Home - strona główna WRiA.PL – “Wspomnienia ...”. Świdwin, 25 maja 2011 r.
Ostatnia aktualizacja danych: 25.05.2011 r.

kpt. Sławomir Kargul


Wspomnienia przeciwlotnika:
42 dywizjon rakietowy Obrony Powietrznej
m. Ustronie Morskie


Część III – od 15.05.1990 do 15.10.1995 r.

 
 

  Kpt. Sławomir Kargul:  
kpt. Sławomir Kargul

Kpt. Sławomir Kargul jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk OPL – Koszalin (1982 – 1986 r.). W latach 1986 –1989 pełnił obowiązki dowódcy plutonu baterii startowej w 28 dr OP m. Trzcielin, w latach 1989 – 1990 pełnił obowiązki starszego oficera operacyjno-szkoleniowego (pomocnik szefa sztabu) 28 dr OP. W latach 1990 – 1995 był dowódcą plutonu łączności (szef łączności) 42 dr OP m. Ustronie Morskie. W latach 1995 – 2004 pełnił służbę jako oficer ochrony i maskowania, oficer sekcji planowania logistyki i szef sztabu dywizjonu dowodzenia w 78. pr OP m. Mrzeżyno.

Od 2004 r. do 2009 r. pełnił obowiązki dowódcy klucza technicznego w specjalności Płatowiec i Silnik samolotów Su-22 w 40. elt 1. BLT m. Świdwin. W latach 2009 – 2010 pełni obowiązki szefa techniki lotniczej w 40. elt 1. SLT m. Świdwin. Od VIII 2010 r. jest oficerem sekcji planowania logistycznego dowództwa 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego m. Świdwin.
 

 

1. HISTORIA 42. dr OP m. USTRONIE MORSKIE

Służbę w 42. dywizjonie rakietowym 26. Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej rozpocząłem w dniu 15 maja 1990 roku. Dywizjon położony był w miejscowości Ustronie Morskie, ok. 15 km na wschód od Kołobrzegu. Dowódcą dywizjonu był ppłk Lechosław Grzywnowicz.

42. dywizjon rakietowy był jednostką która powstała w 1969 roku. W ramach zwiększania zdolności bojowej 26. Brygady Rakietowej, dywizjon został rozwinięty w drugim etapie jej formowania. Zadaniem głównym dywizjonu była obrona strefowa części wybrzeża morza Bałtyckiego i północnej granicy państwa oraz portu Kołobrzeg we współdziałaniu z sąsiednimi dywizjonami brygady.

Dywizjon wyposażony była w zestaw rakietowy średniego zasięgu S-75M Wołchow.


Miejsce dyslokacji 42. dr OP
Miejsce dyslokacji 42. dr OP.

Dywizjon został sformowany na podstawie rozkazu dowódcy WOPK Nr 0013 z 06.12.1968 r. W okresie od 21.04.1969 do 20.05.1969 r., w 38. dr Stargard Szczeciński rozpoczęto formalny proces formowania 42. dr. Jednocześnie grupa oficerów, chorążych i podoficerów została (jeszcze w listopadzie 1968 roku) skierowana do Centrum Szkolenia Specjalistów Artylerii Rakietowej i Radiotechniki WOPK w Bemowie Piskim. Tam została przeszkolona do obsługi przeciwlotniczego zestawu rakietowego średniego zasięgu S-75M Wołchow. Przeszkolenie, w którym uczestniczyły także grupy z nowo formowanych 40 i 41 dywizjonu, zakończono 30.06.1969 roku. Przebazowanie dywizjonu do Ustronia Morskiego nastąpiło 08 sierpnia 1969 roku. Dywizjon funkcjonował w składzie 26. Brygady Rakietowej OP w Gryficach.

Pierwszym dowódcą dywizjonu był kpt. mgr inż. Jan Sypek. Początki funkcjonowania jednostki to okres intensywnego szkolenia w celu przygotowania składów osobowych do dyżurów bojowych i strzelań poligonowych. W dniach 17-25.02.1970 roku dywizjon zdał egzaminy dopuszczające do pracy bojowej.

W 42. dr OPK 25.04.1970 r. rozpoczyna się formowanie 43. dr OPK. Po sformowaniu, 29.10.1970 r., dywizjon przybywa na swoje miejsce stałej dyslokacji do m. Dąbki.

Pierwsze strzelanie bojowe, na poligonie w byłym ZSRR 42. dr odbył w dniach 12-26.04.1971 r. W strzelaniu brał udział także 43. dr OPK. Kolejne strzelanie dywizjon realizował w dniach 10-24.05.1975 r. W strzelaniu brały także udział 43 i 67. dr OPK.

W dniach 04-05.09.1975 r. dywizjon bierze udział w zawodach użyteczno-bojowych i zdobywa tytuł Wicemistrza Wojsk OPK.

Kolejne strzelania bojowe dywizjon realizował w dniach 20-23.05.1979 r. i w dniach 06-25.05.1986 r.

W 1990 roku Wojska Obrony Powietrznej Kraju przestały być samodzielnym rodzajem wojsk i po połączeniu z Wojskami Lotniczymi, od 1991 roku, zaczęły tworzyć Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej (WLOP). Dlatego też pododdziały wojsk rakietowych przestały używać w nazwie np. 42. dywizjon ogniowy artylerii rakietowej Obrony Powietrznej Kraju (OPK), a nowa pełna nazwa brzmiała 42. dywizjon rakietowy Obrony Powietrznej (OP) Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej.

Dywizjon zbudowany był tak jak wszystkie jednostki rakietowe obrony powietrznej: strefa “A” administracyjno-koszarowa i strefa “B” bojowa. Dywizjon w Ustroniu Morskim był jednostką budowaną w okresie późniejszym powstawania wojsk rakietowych, więc i jego obiekty różniły się od obiektów dywizjonów poznańskich czy śląskich. Szczególnie dotyczyło to strefy administracyjno-koszarowej. Typowym obiektem budowanych w tym czasie jednostek rakietowych był budynek sztabu połączony w jednym ciągu z budynkiem koszarowym i stołówką żołnierską, stanowiąc charakterystyczny układ budynków w kształcie litery “U“. Ale nie tylko, np. stanowisko dowodzenia i schron bojowy grupy dyżurnej był o wiele lepiej wyposażony, np. pomieszczenia dla obsług były wygodniejsze i lepiej wyposażone, chociażby w natryski, których nie było w 28. dr OP m. Trzcielin.


Strefa “A” 42. dr OP.
Strefa “A” (administracyjno-koszarowa) 42. dr OP.

W strefie “A” znajdowały się następujące obiekty: budynek sztabu, budynek koszarowy, biuro przepustek, budynki parkowej stacji obsługi (PSO) i stacja paliw. Remiza wojskowej straży pożarnej, izba chorych, budynki Wojskowej Administracji Koszar (WAK) i plac musztry.

Centralną płaszczyzną strefy “B” dywizjonu, tak jak we wszystkich jednostkach rakietowych, było stanowisko dowodzenia rozmieszczone w zagłębionym betonowym schronie. W 42. dr OP inne było stanowisko bojowe radiolokacyjnej stacji wstępnego wykrywania i poszukiwania (RSWP) P-18, rozbudowane o stanowisko wysokościomierza PRW-13 którego 28. dr OP nie posiadał.

Dodatkowo wszystkie dywizjony 26. BR OP wyposażone w zestawy S-75M w swojej strukturze posiadały autonomiczną baterię techniczną. Brygada nie posiadała dywizjonu technicznego. Obiekty baterii technicznej rozmieszczone były w strefie “B” dywizjonu.


Strefa “B” 42. dr OP.
Strefa “B” (bojowa) 42. dr OP.

Całość strefy “B” ogrodzona była podwójnym płotem z drutu kolczastego. Wewnątrz ogrodzenia rozmieszczone były posterunki wartownicze na wieżach wartowniczych i posterunki blokowe psów wartowniczych. Tak jak we wszystkich jednostkach rakietowych podwójne ogrodzenie obiektu bojowego podłączone było pod elektryczny system strzegąco-sygnalizacyjny, którego centralka znajdowała się na wartowni jednostki. Każde zwarcie drutów kolczastych ogrodzenia przez osoby postronne, sygnalizowane było informacją dźwiękową i świetlną poprzez włączenie lampek alarmowych w naruszonym sektorze ogrodzenia. W takim przypadku obowiązkiem dowódcy warty było wysłanie patrolu interwencyjnego w rejon naruszenia strefy bojowej. System miał również swoje wady, ponieważ reagował na ruchy zwierząt leśnych, których w rejonach dywizjonów było dosyć sporo, ze względu na położenie jednostek OP.

Dywizjom położony była w Wieniotowie, kolonii leżącej ok. 3,5 km od centrum Ustronia Morskiego. Kadra dywizjonu mieszkała na osiedlu wojskowym w Ustroniu Morskim. W latach dziewięćdziesiątych część kadry uzyskała pozwolenie na zamieszkanie w pobliskim Kołobrzegu. Z tej możliwości ja również skorzystałem. Możliwe to było ponieważ wydłużono normy osiągania gotowości bojowej przez dywizjony rakietowe. Jeśli dobrze pamiętam to w latach osiemdziesiątych czas osiągnięcia pełnej gotowości bojowej przez dywizjon (bez powołania rezerw osobowych w ramach mobilizacyjnego rozwinięcia jednostki) wynosił 2 godziny. Oczywiście grupy dyżurne dywizjonów pełniących dyżur bojowy osiągały gotowość bojową zgodnie z instrukcją pełnienia dyżurów bojowych przez pododdziały WOPK. Bodajże w 1991 roku czas osiągnięcia pełnej gotowości bojowej przez dywizjony rakietowe wydłużono do 8 godzin.

[ Do spisu treści ]

2. STRUKTURA ORGANIZACYJNA 42. dr OP.

Do 1994 roku, 42. dywizjon rakietowy miał strukturę identyczną z przedstawioną wcześniej strukturą organizacyjną przewidzianą dla jednostek rakietowych OPK, wyposażonych w zestawy średniego zasięgu typu SA-75 Dźwina i S-75M Wołchow, tzw. “dywizjony wysokie”. Chciałbym przedstawić strukturę organizacyjną dywizjonu po zmianach, które zaszły w jednostkach po połączeniu z wojskami lotniczymi w ramach WLOP. Nowością było powołanie kompanii zabezpieczenia. Kompania miała w swoim składzie plutony: łączności i ochrony które podlegały przed reorganizacją szefowi sztabu oraz pluton transportowo-gospodarczy który wcześniej podlegał kwatermistrzowi dywizjonu.

Po 1989 roku zlikwidowano stanowiska zastępców dowódcy ds. politycznych, a ich miejsce zajęli oficerowie wychowawczy. Zmianie uległa również struktura baterii startowej, bateria nie miała obecnie trzech plutonów startowych, a tylko dwa. Podległość oraz miejsce pododdziałów i komórek organizacyjnych dywizjonu przedstawia niniejszy schemat:


Struktura organizacyjna 42. dr OP po 1994 roku.
Struktura organizacyjna 42. dr OP po 1994 roku.

[ Do spisu treści ]

3. KADRA ZAWODOWA 42. dr OP.

W związku z tym, że nie posiadam zdjęć większości kadry 42. dywizjonu rakietowego, poniżej przedstawiam obsadę etatową jednostki z jej ostatniego okresu istnienia z podaniem stopni, nazwisk i stanowisk zajmowanych przez poszczególne osoby funkcyjne.

KADRA ZAWODOWA 42. dr OP m. Ustronie Morskie
DOWÓDZTWO DYWIZJONU
Dowódca dywizjonu ppłk Lechosław GRZYWNOWICZ
Z-ca dowódcy dywizjonu mjr Henryk ŻELEWSKI
Szef służby samochodowej ppor. Jerzy CURYŁO
St. mechanik / st. magazynier sierż. szt. Roman MARKIEWICZ
Kwatermistrz dywizjonu p.o. st.chor.szt. Edmund JANUSZEWSKI
Szef zaopatrzenia żywnościowego st. chor.szt. Ryszard DOMAGAŁA
Szef zaopatrzenia mundurowego/td> st. chor. Daniel DUBIELA
Podoficer / st. magazynier st. sierż.szt. Czesław GAWLIŃSKI
St. oficer oświatowo-wychowawczy kpt. Bogdan WASILA

SZTAB
Szef sztabu / z-ca dowódcy dywizjonu kpt. Stefan DYMAŃSKI
St. oficer operacyjno-szkoleniowy kpt. Zbigniew SOCHACKI
Oficer / szef łączności kpt. Sławomir KARGUL
Kierownik kancelarii sierż. szt. Krzysztof FELIKSZOWSKI
Podoficer ewidencyjny sierż. szt. Mirosław BĄK
Instruktor opchem. st. sierż. Stanisław RESKE

BATERIA RADIOTECHNICZNA
Dowódca baterii kpt. Mariusz NEJKAUF
Szef baterii chor.szt. Mirosław JELEŃ
Pluton rozpoznania r/lok.
St.operator stacji r/lok. kpr. ndt. Sebastian SAWIEL
St. operator sierż. Jerzy MUCHOWSKI
Pluton r.techniczny
Dowódca plutonu p.o. chor.szt. Jerzy PRZEDZIENKOWSKI
St. technik chor. Dariusz KORENIK
St. technik st.chor. Dariusz SZURGOT
Pluton r.techniczny
Dowódca plutonu / of. naprowadzania por. Andrzej KAMIŃSKI
Oficer naprowadzania (ON) st.chor. Radosław JAROSZEWSKI

BATERIA STARTOWA
Dowódca baterii kpt. Andrzej BAŃCZEWSKI
Szef baterii chor.szt. Zdzisław KULAWIAK
St. operator (USS) plut. Mariusz MARKIEWICZ
St. operator (USS) kpr. ndt. Mirosław KRZYŚPIAK
1 Pluton startowy
Dowódca plutonu por. Mirosław RÓŻYCKI
Pomocnik d-cy plutonu / d-ca obsługi plut. Zbigniew SZYREJ
2 Pluton startowy
Dowódca plutonu chor. Piotr LASKOWSKI
Pomocnik d-cy plutonu / d-ca obsługi ogn. Tomasz KOZŁOWSKI

BATERIA TECHNICZNA
Dowódca baterii por. Mirosław KORDYS
Szef baterii p.o. st.sierż. Tadeusz KARPAŁA
Pluton przechowywania i elaboracji
Dowódca plutonu st.chor.szt. Zdzisław TOCZKIEWICZ
Dowódca drużyny / st. magazynier sierż. Roman KUŹNIA
Pluton dystrybucji i neutralizacji
St. technik chor. Rafał SUDOŁ
St. technik mł.chor. Piotr TRZOS
St. mechanik sierż. Bogusław DĘBEK
Dowódca drużyny / st. kierowca st.kpr.ndt. Arkadiusz GRYDZIUSZKO
Laboratorium
Kierownik laboratorium st.chor. Wiesław NIEMIRO
RSKP
Kierownik stacji p.o. chor.szt. Jan OKSENFELD
St. technik chor. Piotr KUBACZKA

KOMPANIA ZABEZPIECZENIA
Dowódca kompanii p.o. kpt. Sławomir KARGUL
Szef kompanii chor. Sylwester CZUCHRA
Pluton łączności
Dowódca plutonu / d-ca obsługi st.chor. Grzegorz PORĘBSKI
Technik st.chor. Kazimierz KUNA
Pluton ochrony
Dowódca plutonu st.chor. Bogdan NITA
Pluton transportowo – gospodarczy
Dowódca drużyny / st. kierowca sierż. Andrzej PĄK
Kierowca magazynier st.szer. ndt. Dariusz OTRĘBA
Dowódca drużyny / st. magazynier st.sierż. Andrzej PUCZYŃSKI
Dowódca drużyny / st.mechanik sierż. Arkadiusz BIRONT

BATERIA OSŁONOWA
Dowódca baterii por. Krzysztof RYBACKI

IZBA CHORYCH
Lekarz mjr Leszek WALKOWIAK

[ Do spisu treści ]

 

4. PRZEBIEG SŁUŻBY W 42. dr OP.

Jak już wcześniej napisałem, pierwszym moim stanowiskiem w nowym miejscu służby było stanowisko szefa łączności. Szef łączności dywizjonu był równocześnie dowódcą plutonu łączności (do 1993 r.). W skład plutonu wchodzili: 1 oficer, 1 chorąży, 1 podoficer zawodowy, 3 podoficerów służby zasadniczej i 9 szeregowych. Na wyposażeniu plutonu powinna znajdować się radiostacja średniej mocy typu R-140, obsługiwana przez pierwszą drużynę radiową, ale dywizjon do końca swego istnienia nie posiadał tego typu stacji. Pluton na swoim wyposażeniu posiadał: 2 automatyczne 60-cio numerowe centrale telefoniczne AC-60, odbiornik radiowy 1250, plecakowe radiostacje polowe R-105D i R-105M, radiotelefony firmy “Radmor”, dalekopisy T-63 sprzężone z urządzeniem transmisji TGF. Dodatkowo pluton obsługiwał kabinę sprzężenia dywizjonu zautomatyzowanego systemu dowodzenia “WEKTOR-2WE”.


Struktura organizacyjna plutonu łączności dywizjonu rakietowego OP.
Struktura organizacyjna plutonu łączności 42. dr OP.

Moją służbę w 42. dr OP należałoby podzielić w zasadzie na trzy okresy. Pierwszy okres to lata 1990-93. W tym okresie dywizjon funkcjonował zgodnie z zadaniami jakie stawiano przed jednostkami rakietowymi OP. Drugi okres to rok 1993 w którym to roku obwieszczono nam, że jednostka podlegać będzie restrukturyzacji i należy przygotować się do jej rozformowania. Bodajże z końcem 1993 roku zmieniono decyzję odnośnie terminu likwidacji jednostki i przesunięto restrukturyzację na termin późniejszy. Trzeci okres to lata 1994-95 i funkcjonowanie dywizjonu w nowych strukturach organizacyjnych, przygotowanie jednostki do jej likwidacji oraz jej rozformowanie.

Żołnierzami plutonu łączności w trakcie mojej służby w 42. dr zazwyczaj byli poborowi z Górnego lub Dolnego Śląska. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie można sobie życzyć innych podwładnych. Ślązacy byli zdyscyplinowani, nie sprawiali problemów wychowawczych, a polecenia i rozkazy przełożonych wykonywali sumiennie i bez zbędnych pytań. Dzięki ich postawie oraz dużemu zaangażowaniu kadry, szczególnie sierż. Mirosława Bąka, pluton miał bardzo wysokie notowania wśród pododdziałów dywizjonu. Zarówno kadra jak i żołnierze często byli wyróżniani w rozkazach specjalnych dowódcy dywizjonu.


Wyróżnienie plutonu łączności dyplomem i tytułem przodującego pododdziału dywizjonu
Wyróżnienie plutonu łączności dyplomem i tytułem przodującego pododdziału dywizjonu. Dyplom wręcza dowódca 42. dr OP ppłk Lechosław Grzywnowicz. Ustronie Morskie - 1990 rok. Foto: Archiwum prywatne Sławomira Kargula.
 


Wyróżnienie plutonu łączności dyplomem i tytułem przodującego pododdziału dywizjonu
Wyróżnienie plutonu łączności dyplomem i tytułem przodującego pododdziału dywizjonu. Na zdjęciu od lewej: st. chor. Bogdan Nita - dowódca plutonu ochrony, mł. chor. Piotr Laskowski - dowódca 2 plutonu startowego, por. Sławomir Kargul - dowódca plutonu łączności. Ustronie Morskie - 1990 rok. Foto: Archiwum prywatne Sławomira Kargula.

W 1990 roku dywizjon kontrolowany był przez Inspekcję Sił Zbrojnych, w tym czasie była to najwyższa forma kontroli jakiej poddawane były jednostki wojskowe. Tak zwaną “przepustkę” do inspekcji, czyli działanie służb dyżurnych, przestrzeganie porządku dnia oraz przestrzeganie zasad żołnierskiego zachowania się dywizjon zdał bez większych problemów. Gorzej poszło strzelanie pododdziałów z kbk AK wg. zad. nr 1. Co prawda ocena była pozytywna ale nie powalała z nóg. Strzelanie kadry z PW dywizjon zaliczył na ocenę bardzo dobrą. Pluton łączności kontrolowany był przez pułkownika z Wojsk Lądowych, za utrzymanie sprzętu, zapewnienie łączności jednostki na właściwym poziomie oraz za wyszkolenie specjalistyczne żołnierzy, pododdział otrzymał ocenę powyżej dobrej. Co prawda opinia kontrolującego odnośnie łączności była dosyć szczególna. Pułkownik po zapoznaniu się z ilością posiadanego przez pluton sprzętu stwierdził: “Panie Poruczniku, łączności to pan za wiele nie posiadasz”.

Do tego momentu inspekcja przebiegała w zasadzie bez większych problemów. Ostatnim elementem jaki miał być kontrolowany przez komisję było ćwiczenie taktyczne dywizjonu. W trakcie przygotowania pododdziałów do ćwiczenia doszło do wypadku ze środkami pozoracji pola walki. W wyniku niekontrolowanego wybuchu kilkudziesięciu petard, ranny został żołnierz zawodowy i dwóch żołnierzy służby zasadniczej. Na szczęście obrażenia poszkodowanych nie zagrażały ich życiu. W wyniku tego zdarzenia jednostce obniżono ocenę końcową pomimo zaliczenia ćwiczenia taktycznego na ocenę dobrą.

W 1992 roku wprowadzono nowe przepisy odnośnie kierowania kadry oficerskiej na studia stacjonarne w Akademii Obrony Narodowej (AON). Zgodnie z nowymi zasadami rekrutacji, oficerowie którzy posiadali stopień porucznika i co najmniej trzy lata zajmowali stanowisko dowódcy kompanii, równorzędne, obligatoryjnie zdawali egzaminy wstępne do Akademii. W tym momencie popełniłem swój pierwszy poważny błąd w służbie. Pomimo zdanych egzaminów wstępnych, na własną prośbę zrezygnowałem z podjęcia studiów na AON. Decyzji tej miałem żałować do końca służby w Wojsku Polskim.


Por. Sławomir Kargul z żołnierzami plutonu łączności.
Por. Sławomir Kargul z żołnierzami plutonu łączności. Ustronie Morskie - 1993 rok. Foto: Archiwum prywatne Sławomira Kargula.

Służba i praca przez ostatnie lata istnienia dywizjonu przebiegała stosunkowo spokojnie, dywizjony rakietowe nie pełniły już dyżurów bojowych, realizowano zajęcia objęte programami szkolenia. W okresach letnich wytypowane pododdziały brygady realizowały szkolenie na poligonie w Nadarzycach. W 1994 roku objąłem stanowisko dowódcy kompanii zabezpieczenia. Nominalnie nadal zajmowałem stanowisko oficera sztabu dywizjonu, ale z braku kadry oficerskiej ponadplanowo byłem dowódcą kompanii. W dniu 15 sierpnia 1994 roku otrzymałem awans na stopień kapitana.


Defilada pododdziałów 42. dywizjonu z okazji Święta Wojska Polskiego.
Defilada pododdziałów 42. dr OP z okazji Święta Wojska Polskiego. Pododdział kadry prowadzi kpt. Sławomir Kargul. Ustronie Morskie - 15.08.1994 rok. Foto: Archiwum prywatne Sławomira Kargula.

W 1994 roku 42. dr OP obchodził 25-cio lecie istnienia jednostki. Praktycznie było to ostatnie święto dywizjonu. Na uroczystości przybyli przełożeni, byli dowódcy dywizjonu, kadra która miała możliwość służyć w dywizjonie oraz szereg zaproszonych gości.


Medal pamiątkowy z okazji 25-cio lecia istnienia 42. dr OP.
Medal pamiątkowy z okazji 25-cio lecia istnienia 42. dr OP.
 


Medale pamiątkowe z okazji 25-cio lecia istnienia 42. dr OP.
Dowódca dywizjonu ppłk Lechosław Grzywnowicz wręcza medale pamiątkowe z okazji 25-cio lecia 42. dr OP. Ustronie Morskie - 1994 rok. Foto: Archiwum prywatne Sławomira Kargula.
 


Defilada z okazji 25-cio lecia istnienia 42. dr OP.
Defilada pododdziałów dywizjonu z okazji 25-cio lecia 42. dr OP. Ustronie Morskie - maj 1994 rok. Foto: Archiwum prywatne Sławomira Kargula.

[ Do spisu treści ]

 

5. ROZFORMOWANIE 42. dr OP.

42. dywizjon rakietowy OP powstał w drugim etapie formowania 26. Brygady Rakietowej. Również w drugim etapie restrukturyzacji brygady został rozformowany. Proces likwidacji dywizjonu rozpoczęto na wiosnę 1995 roku. Decyzją Dowództwa WLOP termin rozformowania jednostki określono na październik tegoż roku. W pierwszej kolejności należało przygotować sprzęt zasadniczy do przekazania dla jednego z dywizjonów 1. Brygady Rakietowej. Jeśli dobrze pamiętam to zestaw został przekazany dla 18. dywizjonu rakietowego z Pszczyny. Ale nie jestem tego pewien na 100%.


Jedno z ostatnich zdjęć żołnierzy 42. dr OP.
Jedno z ostatnich zdjęć żołnierzy 42. dr OP m. Ustronie Morskie. Foto: Archiwum prywatne Sławomira Kargula.

Podczas rozformowywania 42. dr oczywiście przeprowadzono z kadrą rozmowy kadrowe, zaproponowano mi stanowisko szefa łączności w 39. dywizjonie rakietowym w Gryfinie w którym nie było to stanowisko obsadzone . Nie bardzo chciałem po raz kolejny, w ciągu pięciu lat, przeprowadzać rodzinę do innego garnizonu, tym bardziej, że moja żona miała zagwarantowaną pracę w Kołobrzegu, a sama zamiana Kołobrzegu na Gryfino również nie była pociągająca. Dlatego też kierując się doświadczeniem zdobytym podczas restrukturyzacji 28. dr OP, postanowiłem samodzielnie poszukać nowego miejsca pracy.

Najbliższą jednostką rakietową położoną w pobliżu Kołobrzegu był 78. pułk rakietowy OP, oddalony o 25 km od miejsca mojego zamieszkania. W związku z powyższym udałem się do Mrzeżyna celem przeprowadzenia “prywatnej” rozmowy kadrowej. Była to połowa lat dziewięćdziesiątych, więc jednostki nie były ukompletowane w 100%, a więc szansa otrzymania stanowiska w nowej jednostce była dosyć duża. Tym bardziej, że sam 78. pr jako jednostka, przez wielu żołnierzy zawodowych 26. BR OP był postrzegany jako jednostka o “zaostrzonym rygorze”. Do końca mojej służby w Mrzeżynie zastanawiałem się nad przyczynami takiego stanu rzeczy, ale do dzisiaj nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Okazało się bowiem, że wszystkie opowieści o 78. pr OP były nie do końca prawdziwe. Rozmowę przeprowadził ze mną oficer personalno–kadrowy jednostki mjr Norbert Chlibiuk i dowódca pułku płk Lech Sitarek. Zaproponowano mi stanowisko oficera ochrony i maskowania pułku, które miałem objąć po rozformowaniu 42. dywizjonu rakietowego. Propozycję nowego stanowiska pracy przyjąłem. 13 październik 1995 roku był moim ostatnim dniem służby w 42. dywizjonie rakietowym.

Obiekty 42. dywizjonu, na szczęście, nie podzieliły losu innych rozformowanych jednostek WOPK i WLOP, zostały przejęte przez pododdziały Marynarki Wojennej i, jak widać na załączonych zdjęciach, mają się dobrze.


Brama wjazdowa do byłego 42. dr OP - 20.05.2011.
Brama wjazdowa do, powstałej na bazie obiektów 42. dr OP, jednostki wojskowej MW. Ustronie Morskie - 20.05.2011 rok.
 


Budynek sztabu byłego 42. dr OP - 20.05.2011.
Budynek sztabu byłego 42. dr OP. Ustronie Morskie - 20.05.2011 rok.

[ Do spisu treści ]

 

  Zobacz więcej:  

Kpt. Sławomir Kargul jest autorem cyklu artykułów opublikowanych na WRiA.PL i dotyczących “Wspomnień i refleksji przeciwlotnika”.

Są to wspomnienia z okresu służby w: