Home - strona główna WRiA.PL – “Wspomnienia ...”. Ppłk w st. spocz. mgr inż. Adam Wyderko.
Warszawa, 04 sierpnia 2020 r.
Ostatnia aktualizacja danych: 05 sierpnia 2020 r.


PRZYRZĄD KIEROWANIA OGNIEM
ARTYLERII PRZECIWLOTNICZEJ PUAZO-6

(ros. Pribor uprawlenija artillerijskim zienitnym ogniom)





  Ppłk w st. spocz. mgr inż. Adam Wyderko:  
ppłk w st. spocz. Wyderko Adam

Ppłk w st. spocz. mgr inż. Adam Wyderko jest absolwentem Wojskowej Akademii Technicznej, Wydziału Mechanicznego - specjalność budowa samolotów i silników lotniczych.

W latach 1976-1988 był oficerem służby inżynieryjno-lotniczej w 32. Pułku Lotnictwa Rozpoznania Taktycznego i Artyleryjskiego (od styczna 1983 r. 32. PLRT), stacjonującym w Sochaczewie. Służbę w Wojskach Lotniczych zakończył na stanowisku dowódcy eskadry technicznej.

W następnych latach służył kolejno w Szefostwie Techniki Lotniczej (1988-1991), w Szefostwie Badań i Rozwoju Techniki Wojskowej (1991-1993), Departamencie Rozwoju i Wdrożeń MON (1993-2000) oraz w Departamencie Polityki Zbrojeniowej MON (2000-2006), gdzie był starszym specjalistą. Nadzorował z ramienia wojska prace badawczo-rozwojowe w zakresie techniki lotniczej, w tym m. in. opracowanie specjalistycznych wersji śmigłowca W-3 Sokół: W-3U Salamandra, W-3W, W-3RM Anakonda oraz W-3RR Procjon.
 





POWSTANIE I ROZWÓJ KONSTRUKCJI

W czasie drugiej wojny światowej podstawowym uzbrojeniem przeciwlotniczym średniego kalibru w Armii Czerwonej była 85 mm armata wz. 1939 r. Do połowy 1945 r. przemysł radziecki wyprodukował 13 422 takie armaty w wersjach oznaczonych 52-K i KS-12. Początkowo ich baterie były kierowane przez przyrządy PUAZO-3, a następnie przez PUAZO-4 i PUAZO-4A. Z powodu małej mocy produkcyjnej zakładów wytwarzających przyrządy ich dostawy były jednak dalekie od potrzeb. Pod koniec wojny kilkadziesiąt baterii artylerii przeciwlotniczej nie posiadało przyrządów kierowania ogniem. Na domiar złego wykorzystywane przyrządy, w wyniku znacznego wzrostu prędkości i pułapu samolotów bombowych, nie spełniały wymagań stawianych w tamtym czasie tego rodzaju wyposażeniu. Należy podkreślić, że PUAZO-3 był kopią czeskiego przyrządu typu “SP” działającego w oparciu o układy mechaniczne i powstał jeszcze przed agresja Niemiec na ZSRR. Z kolei, PUAZO-4 był jego wojenną modernizacją przystosowaną do współpracy z pierwszymi radzieckimi radarami artyleryjskimi i posiadał bardzo podobne parametry taktyczno-techniczne.

W tych uwarunkowaniach pod koniec lat 40. ubiegłego wieku na zlecenie Głównego Zarządu Artylerii (ros. Gławnoje Artillerijskoje Uprawlenije, GAU) Armii Czerwonej w moskiewskim Instytucie Naukowo-Badawczym nr 5 (ros. Nauczno-Issledowatielskij Institut, NII-5) - podległym Akademii Nauk Artyleryjskich oraz w Biurze Konstrukcyjnym Fabryki nr 569 w Zagorsku rozpoczęto wspólne prace nad prototypem nowoczesnego przelicznika artyleryjskiego, przeznaczonego do kierowania ogniem baterii armat przeciwlotniczych kalibru 85 mm. Przyrząd otrzymał oznaczenie PUAZO-6. Zespół konstruktorów z NII-5, wśród których znajdowali się I. M. Rapoport i Ł. A. Sieriebrowski, miał zaprojektować zasadniczy układ konstrukcyjny przyrządu. Z kolei, BK Fabryki nr 569 było odpowiedzialne za opracowanie szczegółowej dokumentacji technicznej oraz wykonanie prototypu. Podczas badań państwowych prototypu okazało się, że nie spełnia on podstawowych wymagań taktyczno-technicznych postawianych przez GAU i nie może być rekomendowany do wprowadzenia do uzbrojenia. Nad głowami konstruktorów i ich przełożonych zawisło wielkie niebezpieczeństwo. Kilkaset armat z powodu braku przyrządów kierowania ogniem pozostawało w magazynach, a jednocześnie nowo opracowany prototyp przelicznika nie spełniał oczekiwań armii. W tamtych “stalinowskich” latach za dużo mniejsze “przewinienie” wielu naukowców, konstruktorów i dowódców wojskowych otrzymywało długoletnie wyroki. Dla ratowania zaistniałej sytuacji minister uzbrojenia D. F. Ustinow, pod którego podlegała Fabryka nr 569 w Zagorsku, podjął decyzję o przeniesieniu prac do NII-20 Ministerstwa Uzbrojenia i polecił w ciągu jednego roku dopracować istniejący prototyp lub opracować nowy przyrząd.

W tym miejscu nieco uwagi wypada poświęcić historii NII-20 (CKB-20, NIEMI), który w kolejnych latach stał się jedną z najbardziej zasłużonych instytucji zajmujących się w ZSRR rozwojem radiolokacyjnych i przyrządowych systemów kierowania ogniem lufowej artylerii przeciwlotniczej, a także opracowaniem przeciwlotniczych zestawów rakietowych.

Historia instytutu sięga początku 1942 r. kiedy to GAU oraz Ludowy Komisariat Przemysłu Elektrycznego (ros. Narodnyj Komissariat Elektropromyszlennosti, NKEP) wystąpiły z propozycją organizacji przedsiębiorstwa przeznaczonego do wdrożenia i produkcji seryjnej stacji naprowadzania armat SON-2ot (ros. Stancyja Orudijnoj Nawodki; otieczestwiennaja - krajowa), będącej nielicencyjną kopią brytyjskiej stacji Gun Laying Mark II (GL Mk. II), dostarczanej od jesieni 1941 r. do ZSRR w ramach pomocy wojennej. W następstwie tego wystąpienia 10 lutego 1942 r. Państwowy Komitet Obrony (ros. Gosudarstwiennyj Komitiet Oborony, GKO) ZSRR wydał postanowienie nr 1266, a kilka dni później 15 lutego ludowy komisarz przemysłu elektrycznego podpisał rozporządzenie nr 40 nakazujące utworzenie Fabryki nr 465 z własnym oddziałem głównego konstruktora i dwunastoma naukowymi laboratoriami. Przedsiębiorstwo miało nie tylko produkować stacje radiolokacyjne, ale także prowadzić prace naukowo-badawcze w zakresie radiolokacji.

Pod koniec wojny Stany Zjednoczone dostarczyły do ZSRR najnowsze artyleryjskie zestawy przeciwlotnicze składające się m. in. z radaru SCR-584B, kolumny celowniczej z dalmierzem optycznym, przelicznika balistycznego M9-A2 oraz 90 mm armat przeciwlotniczych M1A1. W owym czasie Armia Czerwona nie posiadała takich zestawów rodzimej produkcji. Ówczesny ludowy komisarz uzbrojenia generał - pułkownik służby inżynieryjno-artyleryjskiej D. F. Ustinow (późniejszy marszałek i minister obrony ZSRR), który posiadał dużą wiedzę w zakresie artyleryjskiego uzbrojenia przeciwlotniczego dążył do utworzenia specjalistycznego instytutu naukowo-badawczego, aby w jednym miejscu stworzyć warunki do projektowania i budowy prototypów artyleryjskich stacji radiolokacyjnych i przyrządów kierowania ogniem artylerii przeciwlotniczej. Starania D. F. Ustinowa zakończyły się sukcesem. Postanowieniem GKO ZSRR z 10 czerwca 1945 r. oraz rozporządzeniem ludowego komisarza uzbrojenia z 14 czerwca 1945 r. w Moskwie utworzono Centralne Biuro Konstrukcyjne nr 20 (ros. Centralnoje Konstruktorskoje Biuro, CKB-20) podporządkowane pod Ludowy Komisariat Uzbrojenia (ros. Narodnyj Komissariat Woorużenija, NKW). W październiku 1945 r. kolejnym rozporządzeniem D. F. Ustinowa CKB-20 przeniesiono na teren Fabryki nr 465. Nieco później oddział głównego konstruktora fabryki podporządkowano pod CKB-20, a sama fabryka, którą przekazano z NKEP do NKW, stała się bazą produkcji doświadczalnej na potrzeby biura.

W 1946 r. zmieniono nazwy ludowych komisariatów, przedsiębiorstw i instytucji. W rezultacie w marcu Ludowy Komisariat Uzbrojenia zmienił nazwę na Ministerstwo Uzbrojenia, a w lipcu CKB-20 przemianowano na NII-20 Ministerstwa Uzbrojenia. Zadania realizowane przez NII-20 obejmowały badania naukowe oraz prace badawczo-rozwojowe, początkowo dotyczące tylko radiolokacji, a nieco później także przyrządów kierowania ogniem artylerii przeciwlotniczej. Tą drugą tematyką w NII-20 zajmował się oddział nr 11 kierowany przez K. N. Bogdanowa.

W połowie 1946 r. na najwyższym szczeblu partyjno-rządowym ZSRR podjęto decyzję o skopiowaniu i uruchomieniu produkcji seryjnej kilku wybranych wzorów uzbrojenia i sprzętu wojskowego produkcji amerykańskiej, użytkowanego w czasie wojny przez Armię Radziecką. W rezultacie w NII-20 znalazły się zarówno radar SCR-584B, jak i przyrząd M9-A2. Ostatecznie, w 1950 r. do uzbrojenia przyjęto stację SON-4 - będącą niemal wierną kopią radaru SCR-584B. Opracowany w NII-20, na podstawie amerykańskiego przelicznika M9-A2, PUAZO “Ałmaz” (Diament) co prawda nie został skierowany do produkcji seryjnej, ale pozwolił konstruktorom z instytutu na szczegółowe zapoznanie się z najnowszymi rozwiązaniami amerykańskimi oraz nabycie nowych doświadczeń. Był on także pierwszym radzieckim przelicznikiem, w którym układy liczące zasilane były prądem stałym. Powstanie oddziału nr 11 pozwoliło ponadto Ministerstwu Uzbrojenia uniezależnić się od usług instytutów i przedsiębiorstw Ministerstwa Przemysłu Stoczniowego, dotychczasowego monopolisty w zakresie opracowywania i produkcji PUAZO dla wszystkich rodzajów wojsk.

W drugiej połowie 1950 r., na podstawie rozporządzenia ministra uzbrojenia z 15 sierpnia, NII-20 wraz z częścią załogi Fabryki nr 465 przeniesiono z Moskwy do podmoskiewskiego (wówczas) Kuncewa.

W pierwszej połowie lat 50. XX w. w NII-20, na potrzeby wojsk obrony przeciwlotniczej, opracowano m. in. przelicznik artyleryjski PUAZO-6 oraz radio-przyrządowy zestaw RPK “Krona” (ros. Radiopribornyj Kompleks) przeznaczony do kierowania ogniem baterii 130 mm armat przeciwlotniczych KS-30. Zestaw składał się z: SON-30 “Kama”, PUAZO-30 “Gieorgin” oraz optycznej kolumny celowniczej WK-30 z dalmierzem stereoskopowym DN-5. Zarówno PUAZO-6, jak i RPK “Krona” zostały przyjęte do uzbrojenia w 1954 r. W połowie 1954 r. w NII-20 pracowały 1 494 osoby, a w Fabryce nr 465 1 071 osób.

W drugiej połowie lat 50. XX w. w NII-20 opracowano stację SON-15 przeznaczoną dla baterii armat przeciwlotniczych kalibru 85 i 100 mm, która w celu zwiększenia odporności na zakłócenia była radarem dwupasmowym, mogącym pracować na falach o długości 10 i 3 cm. Stację przyjęto do uzbrojenia w 1958 r. Kolejnym systemem, który powstał w NII-20 był zestaw RPK-1 “Waza”, przeznaczony do kierowania ogniem baterii armat przeciwlotniczych S-60 kalibru 57 mm oraz KS-19 i KS-19M2 kalibru 100 mm. Zestaw wprowadzono do uzbrojenia w 1960 r.

Wcześniej, bo w 1956 r. rozpoczął się nowy etap w historii NII-20. Instytut jako jeden z pierwszych ośrodków badawczo-rozwojowych został włączony do programu opracowania, na potrzeby wojsk lądowych, nowych wzorów uzbrojenia przeciwlotniczego wykorzystujących pociski rakietowe. Jesienią 1956 r. w NII-20 rozpoczęto analizowanie możliwości opracowania przez krajowe ośrodki badawczo-rozwojowe i zakłady produkcyjne samobieżnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych. W następnym roku w instytucie powstało kilka wyspecjalizowanych laboratoriów związanych z tą tematyką. 13 lutego 1958 r. przyjęto postanowienie KC KPZR i RM ZSRR nr 188-88 polecające rozpoczęcie prac nad projektem przeciwlotniczego zestawu rakietowego (PZR) “Krug” (2K11) przeznaczonego dla wojsk lądowych. Jednocześnie na głównego wykonawcę tego programu wyznaczono NII-20.

W 1966 r. rozporządzeniem Ministra Przemysłu Radiowego ZSRR z 24 marca 1966 r. nazwę instytutu zmieniono z NII-20 na Naukowo-Badawczy Instytut Elektromechaniczny (ros. Nauczno-Issledowatielskij Elektromiechaniczeskij Institut, NIEMI).

Po opracowaniu PZR “Krug” (przyjęty do uzbrojenia w 1964 r.), w kolejnych latach NIEMI (NII-20) był głównym wykonawcą przeciwlotniczych zestawów rakietowych przeznaczonych dla wojsk lądowych: “Osa” (1971 r.), “Tor” (1986 r.) oraz uniwersalnego kompleksu przeciwlotniczo-przeciwrakietowego S-300W (w 1983 r. przyjęty do uzbrojenia w uproszczonej modyfikacji i w 1988 r. w pełnym ukompletowaniu). W kwietniu 2002 r. NIEMI wszedł w skład OAO “Koncern Obrony Przeciwlotniczej “Ałmaz-Antiej”, który 5 lutego 2015 r. przekształcono w AO “Koncern Obrony Powietrzno-Kosmicznej “Ałmaz-Antiej”.

Powróćmy jednak do początku lat 50. Z rekomendacji D. F. Ustinowa dalsze prace nad opracowaniem PUAZO-6 usankcjonowano postanowienia RM ZSRR z 21 września 1952 r. Na głównego konstruktora przyrządu wyznaczono K. N. Bogdanowa. Jednocześnie na jego prośbę, do pomocy w realizacji prac, z NII-5 oddelegowano dwóch doświadczonych konstruktorów Z. M. Benensona i Ł. A. Sieriebrowskiego.

PUAZO-6, ze względu na zasadę działania, był elektromechanicznym urządzeniem typu analogowego. Zasadnicze zależności matematyczne, pozwalające na określenie punktu trafienia, były w nim odwzorowane za pomocą odpowiednich zależności między wielkościami fizycznymi: mechanicznymi - takimi jak przemieszczenia i elektrycznymi - takimi jak napięcia. W charakterze podstawowych elementów umożliwiających wykonywanie obliczeń matematycznych wykorzystywano: potencjometry, krzywki przestrzenne (konoidy), przemiennik (konwerter), mechanizmy cierne z kulistą czaszą, układy nadążne, wzmacniacze magnetyczne, przekładnie różnicowe oraz prądnice tachometryczne. W celu określenia, w sposób ciągły, nastaw działowych przelicznik wykonywał cztery podstawowe zadania: określenie i wprowadzenie współrzędnych celu w chwili strzału; określenie czynników ruchu celu (wyznaczenie wektora prędkości celu); określenie położenia punktu trafienia (rozwiązanie zagadnienia trafienia); określenie nastaw działowych odpowiednio do wyznaczonego punktu trafienia. Obliczone nastawy działowe: azymut wyprzedzony βw, kąt podniesienia φ oraz nastawa zapalnika n przesyłane były do armat. Dzięki zastosowaniu układów nadążnych zagadnienie trafienia rozwiązywane było w sposób automatyczny, a obsługa przyrządu spełnia jedynie funkcje pomocnicze, takie jak wprowadzenie współrzędnych celu na wejście, wprowadzenie poprawek uwzględniających warunki strzelania oraz rozwijanie i zwijanie przelicznika.

Projektując nowy przelicznik inżynierowie z NII-20 wykorzystali wiele rozwiązań zapożyczonych z zagranicznych przyrządów, które w latach 40. XX w. w różnych okolicznościach znalazły się w ZSRR. Pierwszym z takich przyrządów był niemiecki WIKOG 9SH, zakupiony za pośrednictwem Argentyna jeszcze przed rozpoczęciem wojny z Niemcami. Zaprojektował go estoński konstruktor Karl Papello, pracujący dla niemieckiej firmy Zeiss-Ikon A.G. w Dreźnie. Przyrząd był najbardziej zaawansowanym, pod względem konstrukcyjnym i technologicznym, spośród wszystkich PUAZO opracowanych do wybuchu wojny. Był także przyrządem najbardziej dokładnym, ale jednocześnie najbardziej złożonym oraz czasochłonnym i kosztownym w produkcji. Z tych powodów był dostarczany do armii niemieckiej w małych ilościach. O stopniu skomplikowania konstrukcji PUAZO WIKOG 9SH, który posiadał m. in. 8 mechanizmów ciernych z kulistą czaszą, 57 konoid i 24 układy nadążne, może świadczyć fakt, że opracowany kilkanaście lat później PUAZO-6 wykorzystywał “zaledwie” 3 mechanizmy cierne, 3 konoidy i 5 układów nadążnych. Tym niemniej, konstrukcja PUAZO WIKOG 9SH miała znaczny wpływ na rozwój analogowych przeliczników balistycznych i całą filozofię konstruowania układów PUAZO w ZSRR. Wzorując się na niemieckich rozwiązaniach w PUAZO-6 zastosowano dalmierz umieszczony bezpośrednio na przeliczniku, konoidy o małych rozmiarach - wykonane z super twardej stali, mechanizmy cierne z kulistą czaszą, konwerter na nieokrągłych kołach zębatych. Drugim przyrządem był amerykański przelicznik M9-A2 dostarczony do ZSRR, w niewielkich ilościach, w ramach pomocy wojennej. Posłużył on do opracowania m. in. precyzyjnych układów śledzących - wykorzystujących wzmacniacze magnetyczne oraz układów wyliczających zasilanych prądem stałym. Kolejnym niemieckim przyrządem był niedokończony prototyp oznaczony K-45, który w maju 1947 r. wraz z dokumentacją techniczną został przywieziony do ZSRR przez grupę radzieckich konstruktorów zapoznających się na terenie Niemiec z osiągnięciami tamtejszych naukowców zajmujących się projektowaniem PUAZO. K-45 był co prawda przyrządem mechanicznym, ale zastosowane w nim nowatorskie rozwiązania pozwalające wyjątkowo skutecznie tłumić dynamiczne uchyby mechanizmów wypracowujących wyprzedzenia zostały wykorzystane przy opracowaniu PUAZO-6.

Do wykonania prototypu PUAZO-6 Ministerstwo Uzbrojenia wyznaczyło Fabrykę nr 524 w Iżewsku. Zakład posiadał duże doświadczenie w wytwarzaniu tego rodzaju przyrządów, uzyskane podczas wcześniejszej produkcji PUAZO-5 technologicznie podobnego do PUAZO-6. Zespoły i bloki pierwszego prototypu wyprodukowano na początku 1953 r. Wykonane wkrótce badania zakładowe wykazały, że doświadczalny egzemplarz PUAZO-6 spełniał wszystkie wymagania określone przez GAU. 16 lutego 1953 r. (data według wspomnień N. F. Ławrowa - jednego z weteranów NII-20, bardziej prawdopodobne, że było to w 1954 r.) rozpoczęto badania państwowe prototypu na 24. Naukowo-Doświadczalnym Poligonie Artylerii Przeciwlotniczej (ros. 24. NIZAP - Nauczno-Ispytatielnyj Zienitno-Artillerijskij Poligon) w pobliżu m. Czkałow (od 1957 r. Orenburg), które trwały do 5 czerwca 1954 r. W sprawozdaniu z badań komisja potwierdziła spełnienie przez przyrząd wymagań taktyczno-technicznych oraz rekomendowała go do przyjęcia do uzbrojenia, celem zastąpienia dotychczas wykorzystywanych przeliczników: PUAZO-3, PUAZO-4/-4A, a także PUAZO-7. Przeprowadzone próby wykazały, że PUAZO-6 w porównaniu do wszystkich wcześniej opracowanych przyrządów w największym stopniu spełniał ówczesne wymagania stawiane tego typu urządzeniom, w szczególności zaś pod względem: mobilności rozwijania na pozycji, szybkości wypracowywania danych do naprowadzania uzbrojenia po rozpoczęciu śledzenia celu, dokładności wypracowywanych danych, niezawodności, prostoty i wygody eksploatacji oraz możliwości pracy zarówno w trybie autonomicznym, jak i we współpracy z SON. PUAZO-6 przyjęto do uzbrojenia na podstawie postanowienia RM ZSRR nr 2452-1179ss z 17 grudnia 1954 r. Produkcję seryjną przyrządu uruchomiono w Fabryce nr 524 w Iżewsku oraz w Fabryce nr 297 w m. Joszkar Oła. Za opracowanie PUAZO-6 jego twórcy zostali nagrodzeni premiami finansowymi. W szczególności, K. N. Bogdanow - główny konstruktor przyrządu i Z. M. Benenson - jego zastępca otrzymali odpowiednio 60 000 i 30 000 rubli, co w owym czasie było sumą ogromną.

Zgodnie z wymaganiami GAU, PUAZO-6 był projektowany jako przyrząd uniwersalny. Zakładano, że jego konstrukcja umożliwi łatwą wymianę bloków balistycznych: pojemników z potencjometrami oraz konoid, a po zamontowaniu nowych zespołów, odpowiadających balistyce danego działa, przelicznik będzie mógł być wykorzystywany do kierowania ogniem baterii armat przeciwlotniczych różnych kalibrów, w tym: 85 mm - 52-K, KS-12 i KS-1, 57 mm - S-60 oraz 100 mm - KS-19 i KS-19M2. W praktyce uniwersalność ta była mocno ograniczona. Okazało się bowiem, że technologia wymiany bloków balistycznych była skomplikowana, a ponadto w jednostkach wojskowych brakowało wysoko wykwalifikowanych specjalistów. W rezultacie zmiana przeznaczenia przelicznika mogły odbywać się wyłącznie w zakładach produkcyjnych lub remontowych. Na domiar złego, każde wprowadzenie do użytkowania nowego typu zapalnika powodowało na tyle istotną zmianę charakterystyk balistycznych pocisku, że wymagało to zastosowania nowych zespołów balistycznych, a co się z tym wiązało opracowania kolejnej modyfikacji przelicznika.

W rezultacie przelicznik PUAZO-6 był produkowany w wielu wersjach i modyfikacjach. Znacznie prostsze okazało się przystosowanie przelicznika do kierowania ogniem baterii armat przeciwlotniczych S-60 kalibru 57 mm. Armaty te do zwalczania celów powietrznych wykorzystywały pociski z zapalnikami uderzeniowymi, które nie wymagały nastawiania. Przelicznik obliczał i przekazywał do armat tylko dwie nastawy działowe: azymut wyprzedzony βw oraz kąt podniesienia φ. Przyrząd nie posiadał zespołów i mechanizmów przeznaczonych do wyliczania i przekazywania do armat wartości nastawy zapalnika. Taką uproszczoną wersję przyrządu oznaczoną PUAZO-6-60 opracowano w połowie lat 50. ubiegłego wieku w Biurze Konstrukcyjnym Fabryki nr 524 w Iżewsku. Nieco później powstała kolejna ulepszona odmiana oznaczona PUAZO-6-60N, w której wprowadzono kilka zmian poprawiających właściwości eksploatacyjne przyrządu. Badania państwowe PUAZO-6-60N na 24. NIZAP GAU trwały od 20 stycznia do 25 czerwca 1958 r. Obie wersje - PUAZO-6-60 i PUAZO-6-60N przyjęto do uzbrojenia Armii Radzieckiej i wdrożono do produkcji seryjnej.

W dostępnej dokumentacji eksploatacyjnej występują następujące wersje i modyfikacje przeliczniki PUAZO-6:




 

PRZEZNACZENIE, ZASADY DZIAŁANIA I OPIS TECHNICZY PRZYRZĄDU PUAZO-6-12

Przyrząd PUAZO-6-12 był jednym z podstawowych elementów bateryjnego zestawu przeciwlotniczego, który ponadto tworzyły: cztery, sześć lub osiem 85 mm armat 52-K lub KS-12 (strzelających pociskami O-365 z zapalnikiem czasowym T-5), stacja radiolokacyjna SON-9/-9A z elektrownią polową APG-15, centralna skrzynka rozdzielcza, kable oraz środki ciągu. Komplet przyrządu składał się z: analogowego przelicznika balistycznego, dalmierza, podwozia, przetwornicy umieszczonej na podwoziu, dwóch baterii akumulatorów, dwóch elektrowni polowych PZS-3 oraz kabli. Trzymetrowy optyczny dalmierz stereoskopowy D-49 służył do określenia współrzędnych celu powietrznego. Dalmierz był rozmieszczony bezpośrednio na przeliczniku. PUAZO-6-12 był przyrządem typu zamkniętego, zabezpieczonym przed przenikaniem do wnętrza pyłu i deszczu. Wszystkie mechanizmy przelicznika były zamontowane w kadłubie, który mógł obracać się wokół osi pionowej na specjalnym łożysku osiowo-promieniowym.

Danymi wejściowymi dla przelicznika były współrzędne położenia celu w chwili strzału: azymut β, kąt położenia ε oraz odległość d (pochyła), przedstawiane w sferycznym układzie współrzędnych. Parametry te były określane za pomocą dalmierza lub artyleryjskiej stacji radiolokacyjnej. W pierwszym przypadku, współrzędne celu były przekazywane do zespołów liczących przelicznika za pomocą trzech półautomatycznych napędów. Podczas współpracy ze stacją współrzędne celu były przekazywane do półautomatycznych napędów za pośrednictwem odbiorników: azymutu β, kąta położenia ε oraz odległości d, metodą ręcznego uzgodnienia ich wskaźników przez celowniczych oraz dalmierzystę.

Ponieważ określenie wyprzedzonych koordynat punktu położenia ruchomego obiektu w układzie współrzędnych sferycznych było bardzo skomplikowane dlatego, przed rozpoczęciem obliczeń, układy przelicznika przetwarzały współrzędne celu z układu sferycznego w układ współrzędnych prostokątnych. Służył do tego celu zespół czynników ruchu celu, w którym na podstawie współrzędnych celu: β, ε i dpr oraz prędkości ich zmiany ωβ, ωε i Vdpr (określanych za pomocą prądnic tachometrycznych) były wypracowywane prostokątne składowe wektora prędkości celu: Vx, Vy, Vz. Składowe te były następnie przesyłane do trzech magnetycznych wzmacniaczy filtrujących, które służyły do wygładzania tzw. uchybów przypadkowych. Wygładzone składowe wektora prędkości celu trafiały do zespołu składowych wektora wyprzedzenia, gdzie na ich podstawie oraz na podstawie wyprzedzonego azymutu βw i wyprzedzonego czasu lotu pocisku τw były wyliczane składowe wektora wyprzedzenia.

Odległość celu d za pomocą półautomatycznego napędu odległości była przekazywana do zespołu odległości przyrządowej, gdzie w układzie nadążnym odległości przyrządowej UNdpr, w oparciu o wysokość oraz kąt położenia celu, była przekształcana w tzw. odległość przyrządową dpr. Do określania wysokości celu i poprawki wysokości Kh służył specjalny mechanizm wysokości. Wykorzystywanie w układach przelicznika odległości przyrządowej, w miejsce odległości d (pochyłej), zapewniało zmniejszenie uchybów spowodowanych bezwładnością mechanizmów. Miało to znaczenie zwłaszcza podczas współpracy z dalmierzem. Następnie, za pomocą innych układów zespołu, na podstawie dpr, kąta położenia celu ε oraz wyprzedzenia w azymucie Δβ = βw - β, były wypracowywane składowe prostokątne odległości wyprzedzonej dw. Zarówno dpr, jak i dw były przesyłane, za pomocą układów sprzężenia zwrotnego, do licznych zespołów i układów liczących przelicznika.

Składowe wektora wyprzedzenia, składowe odległości dw, składowe poprawek: paralaksy, kierunku i prędkości wiatru, zmiany prędkości początkowej pocisku ΔV0 oraz zmiany gęstości powietrza Δp0 były przekazywane na wejścia pięciu magnetycznych wzmacniaczy sumujących. Sygnały wyjściowe ze wzmacniaczy były kierowane m. in. do zespołu współrzędnych punktu trafienia, gdzie za pomocą trzech układów nadążnych: azymutu wyprzedzonego UNβw, wyprzedzonego kąta podniesienia UNεw oraz wyprzedzonego czasu lotu pocisku UNτw rozwiązywane było zagadnienie trafienia. Polegało ono na określeniu współrzędnych punktu wyprzedzonego (βw, εw, τw) przy założeniu, że cel porusza się jednostajnie i prostoliniowo.

Wyliczona wartość azymutu wyprzedzonego była przekazywana do nadajnika βw oraz - za pośrednictwem układów sprzężenia zwrotnego - do zespołów odległości przyrządowej i składowych wektora wyprzedzenia.

Wartości wyprzedzonego kąta położenia celu εw oraz wyprzedzonego czasu lotu pocisku τw były natomiast przesyłane do zespołu balistycznego, którego głównymi podzespołami były mechanizmy: kąta celownika oraz nastawy zapalnika. Dodatkowo wartość τw - za pomocą układu sprzężenia zwrotnego - była przekazywana do zespołu składowych wektora wyprzedzenia.

W mechanizmie kąta celownika, za pomocą konoidy α, był wypracowywany kąt celownika α, który zależał od wartości εw i τw; α = f(εww). Kąt celownika α dodany, w przekładni różnicowej, do wyprzedzonego kąta położenia celu εw wyznaczał kąt podniesienia, który był przekazywany do nadajnika φ; φ = α + εw.

Mechanizm nastawy zapalnika służył do wyznaczania poprawki Δτ tj. zmiany czasu lotu pocisku w czasie ładowania oraz wartości nastawy zapalnika n. Poprawka Δτ była określana za pomocą konoidy Δτ i zależała od prędkości zmiany czasu lotu pocisku Vτ - wynikającej ze zmiany prędkości lotu pocisku oraz wprowadzonego ręcznie czasu ładowania τŁ; Δτ = f(Vτ, τŁ). Nastawa zapalnika była wypracowywana za pomocą konoidy n i zależała od wyprzedzonego kąta położenia celu εw oraz wyprzedzonego czasu lotu pocisku τw, poprawionego o czas Δτ; n = f(εw, τw + Δτ). Wyznaczona wartość nastawy zapalnika była przesyłana do nadajnika n.

Prędkość zmiany czasu lotu pocisku Vτ była określana przez układ nadążny UN, który znajdował się w zespole prędkości zmiany czasu lotu pocisku.

Konstrukcja przyrządu PUAZO-6 była wyjątkowo złożona i zasady jego pracy zostały opisane w bardzo dużym uproszczeniu. Jako przykład niech posłuży fakt, że w opisie wspomniano zaledwie o kilku układach sprzężenia zwrotnego, podczas gdy w przeliczniku było ich kilkadziesiąt.




 

Rodzaje pracy. W zależności od warunków lotu celu przyrząd PUAZO-6-12 mógł pracować w jednym z czterech rodzajów pracy:

    1. “Stacja radiolokacyjna” - tryb stosowany w przypadku celu niewidocznego lub przy złej widoczności. Wartości wszystkich trzech współrzędnych celu: β, ε oraz d przelicznik otrzymywał ze stacji radiolokacyjnej.
    2. “Od stacji tylko odległość” - tryb stosowany, gdy cel był widoczny. W tym przypadku wartości współrzędnych β i ε pochodziły z dalmierza, a odległość d z radaru. Był to najbardziej dokładny rodzaj pracy.
    3. “Dalmierz - wysokość stała” - tryb wykorzystywany, gdy cel był widoczny i nie zmieniał wysokości. Przelicznik pracował według danych otrzymywanych z dalmierza.
    4. “Dalmierz - wysokość zmienna” - tryb wykorzystywany, gdy cel był widoczny i zmieniał wysokość lub znajdował się na małych kątach położenia w stosunku do baterii oraz podczas zwalczania celów nawodnych. Podobnie, jak w trybie trzecim wszystkie współrzędne celu przelicznik otrzymywał z dalmierza.

Dokładność określania współrzędnych celu. Podczas współpracy PUAZO-6-12 ze stacjami SON-4 lub SON-9/-9A, przy dobrej widoczności celu, współrzędne β i ε były określane za pomocą dalmierza D-49, a odległość celu za pomocą stacji radiolokacyjnej. Wynikało to z faktu, że dokładność określania współrzędnych kątowych przez przyrządy optyczne była większa od określanych przez stację. Z kolei, stacja z dużo większą dokładnością określała odległość celu. Stosowne dane w tym zakresie zostały przedstawiono w tabeli poniżej.




 

Najważniejsze mechanizmy i zespoły przelicznika oraz ich przeznaczenie.

    1. Dalmierz stereoskopowy D-49 służył do określania współrzędnych celu powietrznego: azymutu β, kąta położenia ε oraz odległości d. Parametry te były przekazywane, za pomocą połączeń mechanicznych, odpowiednio do półautomatycznych napędów w: azymucie, kącie położenia celu i odległości.
    2. Zespoły odbiorników: azymutu β, kąta położenia celu ε i odległości d służyły do odbierania danych wejściowych: azymutu celu, kąta położenia i odległości - przekazywanych ze stacji radiolokacyjnej. Odbiorniki miały bardzo podobna budowę i składały się z dwóch selsynów SS-404 do zgrubnego i dokładnego odczytu oraz z mechanizmu skali. Odbiorniki różniły się tylko skalą. Napięcie proporcjonalne do współrzędnych: β, ε i d przesyłane było od nadajników stacji radiolokacyjnej do odbiorników przelicznika za pomocą linii synchronicznego przekazywania.
    3. Półautomatyczne zespoły napędu w azymucie, kącie położenia i odległości zapewniały przekazanie współrzędnych celu: β, ε i d do zespołów liczących przelicznika. W każdym z zespołów wykorzystywano m. in. wahliwy mechanizm cierny z kulistą czaszą - pracujący jako bezstopniowa przekładnia, silnik elektryczny SŁ-521 o mocy 70 W, mechanizm różnicowy, regulator obrotów oraz mechanizm pokrętła ręcznego. W przypadku, gdy cel był widoczny dalmierz (przelicznik) był naprowadzany przez funkcyjnych ręcznie z wykorzystaniem pokręteł napędu azymutu i kąta położenia celu. Odległość do celu była określana przez dalmierzystę za pomocą dalmierza z wykorzystaniem pokrętła napędu odległości. Pokrętła były sprzężone z mechanizmami odpowiednich napędów. Przy braku widoczności celu jego współrzędne były określane za pomocą SON i przekazywane, za pośrednictwem odbiorników, do zespołów liczących z wykorzystaniem napędów, które w takim przypadku były wprawiane w ruch przez silniki elektryczne SŁ-521.
    4. Przemiennik (konwerter), na nieokrągłych kołach zębatych, służył do uzyskania wartości 1/d na podstawie znanej wartości odległości d, określonej za pomocą SON. Odwrotność odległości była wykorzystywana w dalmierzu.
    5. Mechanizm wysokości służył do określania wysokości celu i poprawki wysokości Kh oraz wprowadzenia sumy tych wielkości do układu nadążnego odległości przyrządowej, gdzie była wykorzystywana do określenia odległości przyrządowej dpr.
    6. Mechanizmy wprowadzania poprawek meteorologicznych i balistycznych. Mechanizmy poprawek: ΔVo, Δpo, ΔτŁ służyły do wprowadzania do urządzeń liczących przelicznika zmian prędkości początkowej pocisku, gęstości powietrza oraz czasu ładowania. Mechanizmy: azymutu wiatru βwt, prędkości wiatru Vwt i temperatury przelicznika t umożliwiały uwzględnianie parametrów wiatru balistycznego oraz temperatury przelicznika. Mechanizm paralaksy służył do wprowadzenia do urządzeń liczących przelicznika składowych paralaksy (Px, Py, Pz), tj. składowych odległość dalmierza do geometrycznego środka pozycji armat baterii. W uzupełnieniu można dodać, że poprawka na derywację (zboczenie) pocisku, uwzględniająca jego ruch obrotowy, była wprowadzana automatycznie podczas rozwiązywania zagadnienia trafienia.
    7. Pojemniki potencjometryczne. Przelicznik posiadał 12 pojemników potencjometrycznych wchodzących w skład trzech zespołów wyliczających wyprzedzone parametry: βw, εw oraz τw. Obudowy pojemników wykonano ze stopu aluminium. Pojemniki posiadały jedno (4 pojemniki) lub dwa (8 pojemników) wejścia mechaniczne, przez które wprowadzany był napęd szczotek potencjometrów znajdujących się wewnątrz pojemników. Szczotki ślizgały się po specjalnych pierścieniach oporowych. Pojemniki zawierały po pięć (9 pojemników), po trzy (2 pojemniki) lub po dwa (1 pojemnik) takie pierścienie. W celu zabezpieczenia powierzchni stykowych potencjometrów przed utlenianiem pojemniki były wypełnione olejem.
    8. Mechanizm kąta celownika służył do wyznaczanie wielkości kąta celownika α. W mechanizmie wykorzystywano m. in. konoidę α.
    9. Mechanizm nastawy zapalnika służył do wyznaczania zmiany czasu lotu pocisku w czasie ładowania Δτ oraz wartości nastawy zapalnika n. W mechanizmie zastosowano m. in. dwie konoidy: Δτ i n.
    10. Układy nadążne służyły do rozwiązania układów równań różniczkowych i tym samym określania położenia punktu trafienia. W przeliczniku wykorzystywano pięć układów nadążnych: odległości przyrządowej UNdpr, azymutu UNβw, kąta położenia celu UNεw, czasu lotu pocisku UNτw oraz prędkości zmiany czasu lotu pocisku UN. Każdy z układów składał się m. in. z: szeregu potencjometrów, magnetycznego wzmacniacza sterującego, silnika nadążnego, elementów korekcyjnych w postaci prądnicy tachometrycznej typu TG-2 oraz transformatora stabilizującego. Wzmacniacz sterujący służył do wzmacniania sygnału niezgodności i sterowania pracą silnika nadążnego typu DARM-15/2 o mocy 15 W.
    11. Wzmacniacze magnetyczne. Przelicznik posiadał 14 wzmacniaczy magnetycznych, w tym: trzy filtrujące, sześć sumujących (każdy o sześciu wejściach) oraz pięć sterujących. Ich przeznaczenie zawiera opis zasad działania przelicznika (niewymieniony w opisie wzmacniacz sumujący znajdował się w zespole prędkości zmiany czasu lotu pocisku).
    12. Prądnice tachometryczne. W przeliczniku wykorzystywano dziewięć prądnic tachometrycznych. Trzy prądnice typu TG-1 służyły do różniczkowania funkcji jednej zmiennej względem czasu (β, ε i dpr). Sześć prądnic typu TG-2 zapewniało tłumienie uchybów przypadkowych w układach nadążnych (układ nadążny odległości przyrządowej posiadał dwie prądnice).
    13. Zespoły nadajników: azymutu wyprzedzonego, kąta podniesienia i nastawy zapalnika służyły do przekazywania do odbiorników działowych wypracowanych w przeliczniku wielkości: βw, φ i n. Każdy z zespołów posiadał mechanizm skali i mechanizm poprawek. Mechanizm poprawek umożliwiał wprowadzanie do danych wyjściowych, odpowiednio: poprawki azymutu wyprzedzonego Kβw, poprawki kąta podniesienia Kφ oraz poprawki nastawy zapalnika Kn. Ponadto w komplecie zespołu nadajnika nastawy zapalnika znajdował się jeden selsyn-nadajnik DI-511, a w zespołach nadajników azymutu wyprzedzonego i kąta podniesienia po dwa selsyny DI-511, które służyły do przesyłania zgrubnych i dokładnych wartości wyliczonych współrzędnych kątowych.

Podstawa przelicznika składała się m. in. z kadłuba oraz wieńca zębatego z wewnętrznym zazębieniem. Kadłub w postaci masywnego odlewu był przykręcony śrubami do podwozia i stanowił podstawę dla obrotowej części przyrządu. W kadłubie zamontowano łożysko osiowo-promieniowe. Wieniec zębaty był połączony z mechanizmem napędu w azymucie za pomocą reduktora zamontowanego w przeliczniku. W czasie obrotu przelicznika zębate koło wyjściowe reduktora toczyło się po nieruchomym wieńcu. W centralnej części podstawy znajdowało się obrotowe złącze, które zapewniało elektryczne połączenie pomiędzy przelicznikiem a nieruchomymi zespołami podwozia. Złącze posiadało 4 szerokie i 68 wąskich pierścieni stykowych wykonanych z mosiądzu i pokrytych warstwą srebra.

System synchronicznego przekazywania danych w zestawie bateryjnym armat KS-12 składał się z dwóch układów. Pierwszy umożliwiał ciągłe przekazywanie współrzędnych celu określanych przez stację SON-4 lub SON-9/-9A do przelicznika PUAZO-6, współrzędnych kątowych celu określanych przez dalmierz przelicznika PUAZO-6 do stacji SON oraz ewentualnie do współpracującego przelicznika PUAZO-7. Drugi zapewniał ciągłe przesyłanie wartości nastaw działowych wyliczanych przez przelicznik PUAZO-6 do armat baterii. Do przesyłania danych wykorzystywano jednotorowe i dwutorowe łącza selsynowe tj. układy elektryczne umożliwiające przekazywanie przemieszczeń kątowych na odległość. Zasadniczymi ich elementami były selsyny (elektryczne maszyny indukcyjne) nadawcze i odbiorcze oraz linia synchronicznego przekazywania. Należy wyjaśnić, że jednotorowe łącza oraz dostępne wówczas selsyny zapewniały przekazywanie współrzędnych kątowych z dokładnością do 1° ÷ 1,5°, tj. 0-16 ÷ 0-25 tysięcznych. W przypadku łącz dwutorowych dokładność to była wielokrotnie wyższa i wynosiła 3’ ÷ 4,5’, tj. 0-00,85 ÷ 0-01,3 tysięcznych. W systemie synchronicznego przekazywania danych wykorzystano następujące łącza selsynowe:

    1. Trzy dwutorowe łącza służyły do przekazywania zgrubnych i dokładnych wartości współrzędnych celu powietrznego: azymutu β, kąta położenia ε oraz odległości d ze stacji radiolokacyjnej SON-4 lub SON-9/-9A do odbiorników przelicznika. Nadajnikami w tych łączach były selsyny DI-511, a odbiornikami selsyny SS-404.
    2. Dwa jednotorowe łącza umożliwiały zdalne sterowanie anteną stacji radiolokacyjnej. Za ich pomocą możliwe było przesyłanie z przelicznika do stacji SON-9/-9A kątowych współrzędnych celu: azymut β i kąt położenia ε. Nadajnikami znajdującymi się w przeliczniku były selsyny SS-405, a odbiornikami umieszczonymi w stacji SON-9/-9A selsyny SS-404.
    3. Jedno dwutorowe łącze zapewniało przekazywanie zgrubnej i dokładnej wartości azymutu celu β z przelicznika PUAZO-6-12 do współpracującego z nim przelicznika PUAZO-7 w stacji SON-4. W charakterze nadajników wykorzystywano selsyny DI-511.
    4. Dwa dwutorowe łącza zapewniały przekazywanie zgrubnych i dokładnych wartości nastaw działowych βw i φ z przelicznika do odbiorników działowych. Nastawa zapalnika n przekazywana była za pomocą łącza jednotorowego. Nadajnikami w tych łączach były selsyny DI-511, a odbiornikami selsyny bezstykowe BS-1.

Zasilanie przelicznika energią elektryczną zapewniała zewnętrzna elektrownia polowa PZS-3, współpracująca z przetwornicą zabudowaną na podwoziu przyrządu. Elektrownia składała się z silnika spalinowego i prądnicy. Prądnica o mocy 3 kW wytwarza prąd stały o napięciu 120 V i maksymalnym natężeniu 25 A. Napęd prądnicy zapewniał dwucylindrowy, czterosuwowy silnik spalinowy typu Ł-6/3 o mocy 6 KM. Przetwornica służyła do bezpośredniego zasilania układów przelicznika: prądem stałym o napięciu 115 V, prądem przemiennym o napięciu 85 V i częstotliwości 52 Hz oraz prądem trójfazowym o napięciu 40 V i częstotliwości 500 Hz. W przypadku uszkodzenia prądnicy przelicznik posiadał awaryjne źródło zasilania w postaci baterii akumulatorów. Zawierała ona 90 ogniw o napięciu po 1,2 V i zabezpieczała pracę przelicznika przez około 4 h - przy temperaturze otoczenia 20°C lub 15 - 20 min. - przy -35°C. Ogniwa baterii znajdowały się w czterech hermetycznych skrzyniach mocowanych do podwozia. Przyrząd PUAZO-6 pobierał z sieci elektrycznej moc około 2,8 kW. Przy temperaturze otoczenia poniżej -30°C, przed rozpoczęciem pracy, przelicznik wymagał podgrzania. Służyło do tego celu 27 jednakowych grzejników o łącznej mocy 3 kW, które zasilała dodatkowa elektrownia polowa PZS-3.



Elektrownia polowa PZS-3. Zdjęcie pochodzi z instrukcji przelicznika PUAZO-6 (CBW).
1 - prądnica, 2 - skrzynka rozdzielcza, 3 - zbiornik paliwa, 4 - pokrywa, 5 - silnik, 6 - zawory rozprężania, 7 - przepustnica, 8 - odpowietrznik, 9 - korek układu chłodzenia, 10 - miska olejowa, 11 - korek miski olejowej, 12 - koło zamachowe, 13 - wózek, 14 - wyłącznik prądnicy
 

Podwozie dwuosiowe, czterokołowe służyło do transportu przelicznika z dalmierzem oraz przetwornicy. Główny pomost podwozia stanowił podstawę roboczą dla obsługi podczas przygotowania przyrządu do pracy. Podwozie składało się z mostów przedniego i tylnego, połączonych dźwigarem skrzynkowym. Zawieszenie kół niezależne, z resorowaniem na wałkach skrętnych. W położeniu marszowym dźwigar skrzynkowy podwozia, przez kadłuby mostów przedniego i tylnego, opierał się na mechanizmie zawieszenia kół, a w położeniu bojowym na trzech podnośnikach. Do transportu podwozie doczepiane było do ciągnika kołowego lub gąsienicowego. Podwozie wyposażono w cztery skrzynie przeznaczone do pomieszczenia akumulatorów. Skrzynie przymocowane były do podpór mostów. Zawieszenie każdego mostu posiadało podnośnik hydrauliczny zapewniający szybkie przestawianie podwozia z położenia marszowego w bojowe i odwrotnie. Przemieszczenie robocze zawieszenia w położeniu marszowym wynosiło ok. 150 mm, a w czasie przestawiania podwozia z położenia marszowego w bojowe ok. 500 mm. Podwozie wyposażono w koła od samochodu ZiS-150 z oponami posiadającymi wnęki wypełnione gumą gąbczastą GK. Tylne koła posiadały hamulce typu szczękowego, uruchamiane pneumatycznie lub ręcznie.



Tylny most podwozia.
 



Przedni most podwozia.
 

Obsługa przyrządu liczyła sześć osób - dowódca oraz pięciu funkcyjnych. Podczas pracy bojowej zajmowali oni stanowiska na dwóch pomostach odchylnych oraz na ziemi - obok przetwornicy (elektryk).



Miejsce obsługi podczas pracy bojowej:

  • D - dowódca przelicznika - obok wysokościowego lub na pomoście podwozia.
  • Funkcyjny 1 - dalmierzysta - na środku tylnego pomostu.
  • Funkcyjny 2 - celowniczy kierunku - z prawej strony na tylnym pomoście.
  • Funkcyjny 3 - celowniczy położenia - z lewej strony na tylnym pomoście.
  • Funkcyjny 4 - wysokościowy - na środku przedniego pomostu.
  • Funkcyjny 5 - elektryk - obok przetwornicy.



Schemat rozmieszczenia baterii 85 mm i 100 mm armat przeciwlotniczych przy jednoczesnej pracy przeliczników PUAZO-6-12 i PUAZO-7. Rysunek pochodzi z instrukcji przelicznika PUAZO-6 (CBW).
 

INNE WERSJE PRZYRZĄDU PUAZO-6

Przyrząd PUAZO-6-12A służył do kierowania ogniem baterii 85 mm armat przeciwlotniczych KS-12 wz. 1939 wykorzystujących pociski O-365 uzbrojone w zapalnik mechaniczny WM-30-Ł. W porównaniu z PUAZO-6-12 w przeliczniku wprowadzono następujące zmiany:

    1. Pojemniki potencjometryczne nr 1, 3, 5, 6, 8 i 10 zastąpiono pojemnikami zawierającymi potencjometry odpowiadające balistyce armaty KS-12 i pocisku O-365 z zapalnikiem WM-30-Ł.
    2. Konoidy kąta celownika α i nastawy zapalnika n zamieniono na konoidy odpowiadające balistyce armaty KS-12 i pocisku O-365 z zapalnikiem WM-30Ł.
    3. W związku ze zmianą zapalnika T-5 na zapalnik WM-30-Ł zmienił się zakres wypracowania nastawy zapalnika, który wynosił od 11,5 do 179,5 działki.

Przyrząd PUAZO-6-19 był przeznaczony do kierowania ogniem baterii 100 mm armat przeciwlotniczych KS-19 (KS-19M2) strzelających pociskami O-415 z zapalnikiem mechanicznym WM-30-Ł. W stosunku do PUAZO-6-12A w przeliczniku wprowadzono następujące zmiany:

    1. Pojemniki potencjometryczne nr 1, 3, 5, 6, 8 i 10 wymieniono na pojemniki zawierające potencjometry odpowiadające balistyce armaty KS-19 (KS-19M2) i pocisku O-415 z zapalnikiem WM-30-Ł.
    2. Konoidy kąta celownika α oraz nastawy zapalnika n wymieniono na konoidy odpowiadające balistyce armaty KS-19 (KS-19M2) i pocisku O-415 z zapalnikiem WM-30-Ł.
    3. Ponieważ bateria armat KS-19 (KS-19M2) posiadała własną elektrownię polową SPO-30, zmieniony został sposób zasilania układu synchronicznego przekazywania nastaw działowych. Nadajniki przelicznika PUAZO-6-19 oraz odbiorniki armat były zasilane z elektrowni polowej baterii.

Przyrząd PUAZO-6-19M zapewniał kierowanie ogniem baterii 100 mm armat przeciwlotniczych KS-19 (KS-19M2), strzelających pociskami O-415 z zapalnikiem mechanicznym WM-30. W porównaniu z PUAZO-6-19 w przeliczniku wymieniono pojemniki potencjometryczne nr 1, 3, 5, 6, 8 i 10 oraz konoidy kąta celownika α i nastawy zapalnika n na pojemniki potencjometryczne i konoidy odpowiadające balistyce armaty KS-19 (KS-19M2) i pocisku O-415 z zapalnikiem WM-30.




Przyrząd PUAZO-6-19M - Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku Kamiennej
1 - optyczny dalmierz stereoskopowy D-49, 2 - analogowy przelicznik balistyczny, 3 - przetwornica, 4 - skrzynie na akumulatory.
 



Przód przelicznika PUAZO-6-19M - Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku Kamiennej.

1 - skale azymutu βw, 2 - skala poprawki Kβw, 3 - pokrętło poprawki Kβw, 4 - skala nastawy zapalnika, 5 - skala poprawki Kn, 6 - pokrętło poprawki Kn, 7 - tablica kontrolna do sprawdzania przelicznika, kontroli prądnic tachometrycznych oraz regulacji “zera” we wzmacniaczach magnetycznych, 8 - skale kąta podniesienia φ, 9 - skala poprawki Kφ, 10 - pokrętło poprawki Kφ, 11 - pokrętła składowych paralaksy (Px, Py, Pz), 12 - przełączniki znaku składowych paralaksy, 13 - skale azymutu wiatru, 14 - pokrętło azymutu wiatru, 15 - pokrętło i skala prędkości wiatru, 16 - pokrętło i skala temperatury przelicznika, 17 - skala zmiany gęstości powietrza, 18 - pokrętło zmiany gęstości powietrza, 19 - skala zmiany prędkości początkowej pocisku, 20 - pokrętło zmiany prędkości początkowej pocisku, 21 - skala czasu ładowania, 22 - pokrętło zmiany czasu ładowania, 23 - skala zmiany czasu lotu pocisku w czasie ładowania Δτ, 24 - skala czasu lotu pocisku τw, 25 - skala prędkości zmiany czasu lotu pocisku Vτ.



Lewa strona przelicznika PUAZO-6-12 ze zdjętymi osłonami. Zdjęcie pochodzi z instrukcji przelicznika (CBW).

1 - silnik napędu w kącie położenia ε, 2 - czasza mechanizmu ciernego napędu w kącie położenia ε, 3 - prądnica tachometryczna, 4 - mechanizm cierny napędu w kącie położenia ε, 5 - generator S-K, 6 - indukcyjny regulator napięcia, 7 - prądnica tachometryczna, 8 - nadajnik kąta położenia celu ε, 9 - pojemnik potencjometryczny nr 1, 10 - pojemnik potencjometryczny nr 2, 11 - pojemnik potencjometryczny nr 3, 12 - pojemnik potencjometryczny nr 4.



Prawa strona przelicznika PUAZO-6-12 ze zdjętymi osłonami. Zdjęcie pochodzi z instrukcji przelicznika (CBW).

1 - mechanizm cierny napędu w azymucie β, 2 - nadajnik azymutu β do przelicznika PUAZO-7, 3 - nadajnik azymutu β, 4 - prądnica tachometryczna, 5 - indukcyjny regulator napięcia, 6 - silnik napędu w azymucie β, 7 - prądnice tachometryczne, 8 - pojemnik potencjometryczny nr 12, 9 - pojemnik potencjometryczny nr 10, 10 - pojemnik potencjometryczny nr 9, 11 - pojemnik potencjometryczny nr 11.



Tył przelicznika PUAZO-6-12 ze zdjętymi osłonami. Zdjęcie pochodzi z instrukcji przelicznika (CBW).

1, 3, 5 - płytki zaciskowe, 2 - pojemnik potencjometryczny nr 7, 4 - pojemnik potencjometryczny nr 6, 6 - wzmacniacz filtrujący Wvx, 7 - pojemnik potencjometryczny nr 5, 8 - zespół transformatorów stabilizacji, 9 - wzmacniacz filtrujący Wvy, 10 - pojemnik potencjometryczny nr 8.

Przyrząd PUAZO-6-60 był elementem bateryjnego zestawu przeciwlotniczego, który ponadto składał się z: czterech, sześciu lub ośmiu 57 mm armat S-60, stacji radiolokacyjnej SON-9/-9A z zespołem zasilającym APG-15, elektrowni polowej SPO-30, centralnej skrzynki rozdzielczej (CSR), kabli i środków ciągu. Z kolei w komplet przyrządu PUAZO-6-60 wchodziły: analogowy przelicznik balistyczny, dalmierz stereoskopowy D-49 zamontowany na przeliczniku, podwozie, przetwornica umieszczona na podwoziu oraz komplet kabli.

Armaty S-60 strzelały pociskami wyposażonymi w zapalnik uderzeniowy MG-57 (MGZ-57), który nie wymagał nastawiania. Budowa i zasady działania PUAZO-6-60 były bardzo podobne do budowy i zasad działania wersji PUAZO-6-12 i PUAZO-6-19. Analogicznie do wymienionych przyrządów danymi wejściowymi PUAZO-6-60 były współrzędne położenia celu w chwili strzału, przedstawiane w sferycznym układzie współrzędnych: azymut β, kąt położenia ε oraz odległość do celu d. Podobnie przebiegało rozwiązanie zagadnienia trafienia, które także polegało na wyznaczeniu: azymutu celu w chwili trafienia βw, kąta położenia celu w chwili trafienia εw oraz czasu lotu pocisku do punktu trafienia τw. Na podstawie wyliczonych wielkości εw i τw, początkowo był określany kąt celownika α, a następnie kąt podniesienia φ, który stanowił sumę kątów εw i α. PUAZO-6-60, w odróżnieniu od PUAZO-6-12 i PUAZO-6-19, wyznaczał nie trzy, a dwie nastawy działowe: azymut wyprzedzony βw i kąt podniesienia φ. Do wielkości wyjściowych można było wprowadzić poprawki: Kβw oraz Kφ. Schemat mechaniczny przelicznika PUAZO-6-60 różnił się od schematu mechanicznego przelicznika PUAZO-6-12 brakiem następujących zespołów: mechanizmu nastawy zapalnika (zawierającego m. in. konoidy Δτ i n), nadajnika nastawy zapalnika, mechanizmu zmiany czasu ładowania oraz nadajnika azymutu celu β do przelicznika PUAZO-7. W PUAZO-6-60, w porównaniu do PUAZO-6-12 i PUAZO-6-19, zwiększono zakres pracy według prędkości celu z 420 do 580 m/s. Ponadto w wyniku zmiany układu zasilania elektrycznego wyeliminowano z kompletu przyrządu: zewnętrzne elektrownie polowe PZS-3 i baterie akumulatorów oraz zdemontowano skrzynie na akumulatory. W rezultacie wprowadzonych zmian masa przyrządu uległa zmniejszeniu z 6 650 kg do 5 500 kg.

W tabeli poniżej przedstawiono dane taktyczno-techniczne PUAZO-6-60, które w porównaniu do parametrów PUAZO-6-12 i PUAZO-6-19 uległy zmianie




 

Rodzaje pracy. Podobnie, jak w przypadku przeliczników PUAZO-6-12 i PUAZO-6-19, tak i w PUAZO-6-60 przewidziano cztery rodzaje pracy: “Stacja radiolokacyjna”; “Od stacji tylko odległość”, “Dalmierz - wysokość stała”; “Dalmierz - wysokość zmienna”.

System synchronicznego przekazywania danych zestawu bateryjnego armat przeciwlotniczych S-60 różnił się od wcześniej opisanego systemu wykorzystywanego w baterii armat KS-12, brakiem: jednotorowego łącza do przekazywania nastawy zapalnika do armat baterii oraz dwutorowego łącza do przekazywania zgrubnej i dokładnej wartości azymutu celu β do współpracującego z nim przelicznika PUAZO-7. Przekazywanie nastaw działowych βw i φ od przelicznika PUAZO-6-60 do baterii odbywało się za pomocą dwutorowych łączy selsynowych.

Źródłem energii elektrycznej dla przelicznika PUAZO-6-60 była elektrownia polowa SPO-30 (ros. Stancyja Pitanija Orudija - stacja zasilania armaty) wyposażona w prądnicę DGS-91/4. Prądnica wytwarzała trójfazowy prąd przemienny o napięciu 230/133 V, częstotliwości 50 Hz i mocy 30,0 kW (37,5 kVA). Napęd prądnicy zapewniał dwusuwowy, czterocylindrowy silnik spalinowy typu JaAZ-204G o mocy 70 KM. Elektrownia za pośrednictwem CSR zasilała armaty baterii oraz za pomocą przetwornicy przyrząd PUAZO-6-60. Przetwornica wytwarzała prąd stały o napięciu 115 V, prąd przemienny o napięciu 85 V i częstotliwości 50 Hz oraz prąd trójfazowy o napięciu 40 V i częstotliwości 500 Hz. Przyrząd PUAZO-6-60 pobierał z sieci elektrycznej moc 2,5 kW. Przy włączonych grzejnikach elektrycznych pobór mocy wzrastał do 5,5 kW.

Obsługa przelicznika składała się z dowódcy oraz czterech funkcyjnych: dalmierzysty (funkcyjny nr 1), celowniczego kierunku (2), celowniczego położenia (3) oraz wysokościowego (4).

Zewnętrzne różnice w wyglądzie PUAZO-6-60 w porównaniu do PUAZO-6-12 i PUAZU-6-19 widoczne były z przodu przyrządu. PUAZO-6-60 nie posiadał: skali nastawy zapalnika (pozycja nr 4 na zdjęciu przedstawiającym przód przelicznika PUAZO-6-19M), skali (5) i pokrętła (6) poprawki Kn, skali czasu ładowania (21), pokrętła zmiany czasu ładowania (22) oraz skali zmiany czasu lotu pocisku w czasie ładowania Δτ (23).



Lewa strona przelicznika PUAZO-6-60 - Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie. Foto: Jarosław Sobociński.

1 - współrzędnik do wyznaczania składowych paralaksy, 2 - okienko skali kontrolnej prądnicy tachometrycznej TGωε, 3 - okienko skali kąta położenia celu εw, 4 - pokrętło kąta położenia celu, 5 - rygiel do blokowania przelicznika względem podwozia.



Przód i prawa strona przelicznika PUAZO-6-60 - Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie. Foto: Jarosław Sobociński.

1 - wspornik z pokrętłem azymutu, 2 - okienko skali kontrolnej prądnicy tachometrycznej TGωβ, 3 - licznik czasu pracy przelicznika.



Widok przelicznika PUAZO-6-60 od strony ścianki tylnej - Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie. Foto: Jarosław Sobociński.

1 - gniazda bezpieczników, 2 - gniazdo ogrzewania dalmierza, 3 - zgrubna i dokładna skala odbiornika kąta położenia celu, 4 - zgrubna i dokładna skala odbiornika odległości celu, 5 - skala odległości przyrządowej, 6 - pokrętło odległości, 7 - zgrubna i dokładna skala odbiornika azymutu celu.



Przód przelicznika PUAZO-6-60 - Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie. Foto: Jarosław Sobociński.

1 - skale azymutu βw, 2 - skala poprawki Kβw, 3 - pokrętło poprawki Kβw, 4 - lampka sygnalizacyjna “Cel śledzony przez stację radiolokacyjną”, 5 - tablica kontrolna do sprawdzania przelicznika, kontroli prądnic tachometrycznych oraz regulacji “zera” we wzmacniaczach magnetycznych, 6 - skale kąta podniesienia, 7 - skala poprawki Kφ, 8 - pokrętło poprawki Kφ, 9 - pokrętła składowych paralaksy (Px, Py, Pz), 10 - przełączniki znaku składowych paralaksy, 11 - skale azymutu wiatru, 12 - pokrętło azymutu wiatru, 13 - pokrętło i skala prędkości wiatru, 14 - pokrętło i skala temperatury przelicznika, 15 - skala zmiany gęstości powietrza, 16 - pokrętło zmiany gęstości powietrza, 17 - skala zmiany prędkości początkowej pocisku, 18 - pokrętło zmiany prędkości początkowej pocisku, 19 - skala prędkości zmiany czasu lotu pocisku Vτ , 20 - skala czasu lotu pocisku τw. W prawej dolnej części zdjęcia dodatkowo przedstawiono wygląd tablicy kontrolnej przelicznika PUAZO-6-60N.



Górna, przednia część przelicznika PUAZO-6-60. Zdjęcie pochodzi z instrukcji PUAZO-6-60 i PUAZO-6-60N (CAW WBH)

1 i 20 - obudowy łożysk dalmierza, 2 i 19 - rękojeści do przełączania dalmierza z położenia marszowego w bojowe i odwrotnie, 3 - osłona, 4 - termometr, 5 - woltomierz, 6 - przełącznik woltomierza, 7 - przełącznik rodzaju pracy (obsługuje dowódca), 8 - dźwignia przełącznika rodzaju pracy (obsługuje dalmierzysta), 9 - przełącznik czasu obserwacji, 10 - podziałka wysokości (zgrubnego i dokładnego odczytu), 11 - pokrętło wysokości, 12 - rękojeść przełączania napędu odległości w położenie “poszukiwanie” lub “śledzenie”, 13 - wskaźnik zerowy wysokości, 14 - pokrętło poprawki wysokości, 15 - podziałka poprawki wysokości, 16 - pokrywa przełącznika ogrzewania, 17 - pokrywa poziomnicy, 18 - gniazdo wtykowo mikroamperomierza.

Przyrząd PUAZO-6-60N. W modyfikacji oznaczonej PUAZO-6-60N wprowadzono automatyczne wypracowanie wysokości i poprawki wysokości, co pozwoliło zmniejszyć obsługę przyrządu o jednego funkcyjnego - wysokościowego. Wyeliminowano drogi i skomplikowany w produkcji konwerter, a w jego miejsce zastosowano elektryczny przemiennik, umożliwiający uzyskania wartości 1/d na podstawie odległości d. Ponadto zastosowano miniaturowe wzmacniacze magnetycznych - wykonane na rdzeniach toroidalnych, siedem układów nadążnych (w miejsce pięciu, stosowanych w przeliczniku PUAZO-6-60), elektromagnetyczny regulator napięcia, bardziej racjonalne schematy: zasilania, blokady i sygnalizacji. Zewnętrznie PUAZO-6-60N odróżniał się od PUAZO-6-60 wyglądem tablicy kontrolnej (pozycja nr 5 na zdjęciu przodu przelicznika), która posiadała szesnaście, a nie czternaście, potencjometrów z pokrętłami do regulacji “zera” we wzmacniaczach magnetycznych.

Skróty:
AO - Akcyoniernoje Obszczestwo - Spółka Akcyjna.
OAO - Otkrytoje Akcyoniernoje Obszczestwo - Otwarta Spółka Akcyjna.

Bibliografia:

  • Instrukcja artylerii przeciwlotniczej. Budowa i zastosowanie przyrządu centralnego PC-6. Warszawa 1959 r. CAW WBH.
  • Instrukcja uzbrojenia. Przelicznik artyleryjski PUAZO-6. Cz. I. Budowa, zasada działania i eksploatacji. Warszawa 1962 r. Wydawnictwo MON. CBW.
  • Instrukcja uzbrojenia. Przelicznik artyleryjski PUAZO-6. Cz. I. Budowa, zasada działania i eksploatacji. Album schematów. Warszawa 1962 r. Wydawnictwo MON. CBW.
  • Instrukcja uzbrojenia. Przelicznik artyleryjski PUAZO-6. Cz. II. Zasady działania i budowa urządzeń liczących. Budowa podwozia i prądnicy polowej oraz usuwanie niesprawności i konserwacja. Warszawa 1961 r. Wydawnictwo MON. CBW.
  • Przelicznik artyleryjski PUAZO-6-60 i PUAZO-6-60N. Cz. I. Opis i użytkowanie. Wydawnictwo MON 1963 r. CAW WBH.
  • Internet.

CAW WBH - Instrukcja pochodzi z zasobów Centralnego Archiwum Wojskowego Wojskowego Biura Historycznego.

CBW - Instrukcja pochodzi ze zbiorów Centralnej Biblioteki Wojskowej.

Zdjęcia: Zasoby CAW WBH i CBW, Jarosław Sobociński, autor.

[ Na początek strony...]