Home - strona główna WRiA.PL – “Wspomnienia ...”. płk rez. mgr inż. Zbigniew Przęzak
Braniewo, 08 lipca 2011 r.
Ostatnia aktualizacja danych: 08.07.2011 r.


Chrzest bojowy
przeciwlotniczego zestawu rakietowego
SA-75 Dzwina (SA-2A Guideline)


1. Projekt “Diamond Lil” USA.

Godło Chińskiej Republiki Ludowej Swój chrzest bojowy PZR [1] SA-75 Dzwina odbył 7 października 1959 roku w ... Chińskiej Republice Ludowej. Wbrew ówczesnej propagandzie, pierwsze bojowe trofeum zdobyli chińscy przeciwlotnicy. W działaniach bojowych, ze stanowiska dowodzenia obroną powietrzną sztabu generalnego ChRL, wspierał ich radziecki specjalista płk Wiktor Dmitrijewicz Slusar [2]. Oto próba rekonstrukcji działań bojowych chińskich przeciwlotników w dniu 7.10.1959 roku.

Ta historia rozpoczyna się w końcu 1958 r. Centralna Agencja Wywiadowcza USA rozpoczyna projekt “Diamond Lil”. Sześciu pilotów tajwańskich przeszkolono na samoloty B-57C w Laughlin AFB w Teksasie. Po powrocie pilotów do Tajwanu [3], w styczniu 1959 roku, dostarczono pierwsze dwa samoloty RB-57D do Bazy Lotniczej Taoyuan w pobliżu Tajpej. W pierwszej połowie 1959 roku RB-57D, pilotowane przez pilotów tajwańskich, przeprowadziły liczne loty rozpoznawcze nad ChRL, fotografując lotnisk, zakłady wojskowe, jednostki wojskowe i porty.

Zbliża się rok 1959, w Pekinie trwają przygotowania do obchodów 10-lecia powstania Chińskiej Republiki Ludowej. Wszystko idzie dobrze poza jednym problemem. Nad ChRL regularnie, na dużej wysokości odbywają loty samoloty rozpoznawcze z Tajwanu. Nie było tajemnicą, że loty te odbywają się, tak jak i w ZSRR, pod patronatem USA. Chiny zwracają się o pomoc do ZSRR w celu rozwiązaniu tego problemu. Odpowiedź jest pozytywna. W na przełomie roku 1958/59 trafia do ChRL 5 bojowych i 1 szkolny PZR SA-75 Dzwina (SA-2A). Były to PZR 5-cio kabinowe z rakietami 1D (W-750) i 11D (W-750W). Rakieta 1D mogła niszczyć cele lecące z prędkością do 420 m/s na wysokościach od 3 do 20 km i na odległościach do 30 km. Rakieta 11D mogła niszczyć cele na wysokościach do 27 km i odległościach do 34 km.

2. Pierwsze w ChRL PZR SA-75 Dzwina gotowe do boju.

Z zachowaniem wszelkich możliwych do zastosowania środków maskowania, w okresie kwiecień-maj 1959 r., rozwinięto, z udziałem radzieckich specjalistów, pięć dywizjonów SA-75 Dzwina i jeden dywizjon techniczny w rejonie Pekinu. W czerwcu 1959 roku, samolot rozpoznawczy RB-57D demonstracyjnie przeleciał nad Pekinem. Od połowy czerwca 1959 r. odbywa się intensywne zgrywanie dywizjonów i strzelania bojowe do celów powietrznych na pustyni Gobi. W tym etapie szkolenie obsług dywizjonów uczestniczą radzieccy eksperci od bojowego wykorzystania przeciwlotniczych zestawów rakietowych, płk Wiktor Slusar i dwóch inżynierów: ppłk Aleksander Piecko i ppłk Jurij Gałkin. Według opinii ekspertów, chińskie obsługi szkolne zadania bojowe wykonywały z pełnym zaangażowaniem i wyjątkowo skrupulatnie. Były gotowe do samodzielnej pracy bojowej.


Wrzutnia rakiet PZR SA-75 Dzwina.
Rakieta 11D (W-750W) na wyrzutni PZR SA-75 Dzwina. Foto: Varga Attila - Wikimedia Commons.

20 września 1959 r. dywizjony osiągnęły pełną gotowość do działań bojowych.

Pekin, 1-4 października 1959 r. Trwają obchody 10-lecia powstania Chińskiej Republiki Ludowej. W mieście odbywają się defilady wojska i ludności, wieczorem sztuczne ognie, trwa niczym nie zakłócony świąteczny nastrój. Delegacji ZSRR przewodniczy osobiście Nikita Chruszczow.

[ Do spisu treści ]

3. Chrzest bojowy pierwszego PZR SA-75 Dzwina.

Szkic tras lotu samolotów RB-57D nad terytorium ChRL w dniach 5 i 7.10.1959 roku 5 października 1959 r. około godziny 6:00 z Tajwanu startuje samolot i bierze kurs na kontynent w rejonie prowincji Fujian i dalej w kierunku miasta Nankin. Stacje radiolokacyjne zaczynają śledzić naruszyciela przestrzeni powietrznej ChRL. Startują do naruszyciela samoloty MiG-19. W celu uniknięcia spotkania z samolotami MiG-19, naruszyciel stopniowo nabiera wysokości z 15 km do 20-21 km. Maksymalny pułap MiG-19 wynosił 19 km. Samoloty myśliwskie bezradnie krążyły na granicznych pułapach w ślad za naruszycielem do rejonu rzeki Jangcy i dalej. W odległości około 500 km od Pekinu naruszyciel zmienił nagle kurs na Szanghaj i dalej na Tajwan.

Zapanowała konsternacja, czyżby służby wywiadowcze USA odkryły rozwinięcie dywizjonów rakietowych w rejonie Pekinu? Dołożono wszelkich stara w zakresie maskowania, oficerowie i żołnierze z dywizjonów rakietowych, nawet nie nosili mundurów wojskowych, znani byli dla okolicznej ludności jako zespoły dokonujące odwiertów w poszukiwaniu surowców naturalnych. Czyżby miały “polecieć głowy”? Nerwowa atmosfera nabrała jednak innego wymiaru.

7 października 1959 r. w godzinach rannych z Tajwanu startuje samolot i wchodzi na identyczny kurs jak w dniu 5 października 1959 r. Bez wątpienia jest to cel - naruszyciel przestrzeni powietrznej ChRL. Poderwano samoloty myśliwski i zaczęto śledzić cel.

Tym razem cel nie obrał kursu powrotnego na Szanghaj, leciał dalej w kierunku Pekinu. W odległości około 400 km od Pekinu, SD sztabu generalnego Narodowo-Wyzwoleńczej Armii Chin wprowadza pełną gotowość dla dywizjonów rakietowych. RSWP dywizjonów rozpoznają cel na odległości 320 km od Pekinu. Samoloty myśliwskie dostają rozkaz opuszczenia strefy ognia dywizjonów. Minister Obrony Narodowej ChRL, w wyniku potwierdzonych rekomendacji płk. Wiktora Dmitrijewicza Slusara co do możliwości podjęcia przez dywizjony rakietowe skutecznej walki z naruszycielem, wydaje rozkaz jego zniszczenia.

Ppłk Yue Zhenhua.W odległości 200 km od Pekinu, 2 dywizjon rakietowy, dowodzony przez Yue Zhenhua (zdjęcie obok), dostał rozkaz ze SD sztabu generalnego włączenia SNR i poszukiwania celu. Cel został wykryty na odległości 115 km i wysokości 20,3 km (na zakresie pracy SNR 120 km). Na odległości 100 km włączono rakiety na przygotowanie. Przejście na ręczne śledzenie nastąpiło po przejciu na zakres pracy SNR 60 km i obsługi przeszły w tryb pracy AS SNR (automatyczne śledzenie celu) Odległość do celu około 55 km. Jednocześnie włączono synchronizację wyrzutni.

Odległość do celu 41 km, dowódca dywizjonu Yue Zhenhua wydaje komendę: “Metoda trzech punktów, serią trzech, zniszczyć cel!”. Następuje start pierwszej rakiety (godz. 12:04), odległość do celu 40 km start drugiej rakiety i odległość 39 km do celu, start trzeciej rakiety.

Mijają długie 40-45 sekund i wreszcie na SD nadzorującym pracę bojową dywizjonów z udziałem płk. Wiktora Dmitrijewicza Slusara, słychać w paru sekundowych odstępach meldunki Yue Zhenhua: “Pierwsza - podryw!”, “Druga - podryw!”, “Trzecia - podryw!” i “Cel zniszczony!”. Kolejne meldunki o wysokości lotu celu (18, 15, 10, 5 km) i jego zniknięciu z ekranów SNR potwierdzają przypuszczenia o faktycznym zniszczeniu celu. Zakładając, że naruszyciel leciał z prędkością około 250 m/s i strzelano rakietami W-750, pierwsza rakieta dotarła do celu w odległości około 29-30 km od SNR, na dalszej granicy strefy ognia PZR SA-75 Dwina.

Nie było jednak czasu na świętowanie, należało się pewnić na 100%, że cel został zniszczony. Na lądowisku SD sztabu generalnego stał w gotowości do startu śmigłowiec. Płk Wiktor Slusar w towarzystwie oficerów ChRL udał się w rejon “przymusowego lądowania” naruszyciela. Współrzędne upadku naruszyciela określono na podstawie danych ze stacji radiolokacyjnych i SNR. Po przybyciu w prawdopodobny rejon zestrzelenia samolotu, nikt nie miał wątpliwości, szczątki zestrzelonego samolotu rozrzucone były w promieniu 5-6 km, widocznie samolot rozpadł się się jeszcze podczas lotu. Był to bez wątpienia rozpoznawczy samolot amerykańskiej produkcji Martin RB-57D. Naprowadzanie rakiet na cel było wyjątkowo precyzyjne, na 3 metrach kwadratowych skrzydła samolotu naliczono 2471 otworów po odłamkach ładunków bojowych rakiet.

Pilot zestrzelonego RB-57D, kpt. Ying-Chin Wong (lat 27) nie miał szans na katapultowanie się, zginął w samolocie od odłamka ładunku bojowego rakiety.


Samolot rozpoznawczego Martin RB-57E.
Samolot rozpoznawczego Martin RB-57E. Da Nang Wietnam, rok 1960. Foto: US Goverment - Wikimedia Commons.

Tajwan rozpoczyna poszukiwanie samolotu w rejonie morza Wschodniochińskiego. Pilot nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia i nie podał przez radio żadnego komunikatu ostrzegawczego. Poszukiwania samolotu lub jego części zakończyły się fiaskiem. W mediach Tajwanu pojawił się komunikat: “Podczas lotu treningowego, w wyniku awarii, samolot RD-57D spadł i zatonął w morzu Wschodniochińskim.”

W odpowiedzi agencja prasowa ChRL Xinhua wydaje komunikat: “Pekin, 9 października. 7 października przed południem, czangkajszekowski samolot zwiadowczy produkcji amerykańskiej RB-57D, w celu prowokacji, wdarł się w przestrzeń powietrzną nad okręgami Północnych Chin i został zestrzelony siłami Obroną Przeciwlotniczej Armii Narodowo-Wyzwoleńczej ChRL.”

[ Do spisu treści ]

4. Dalej była tylko cisza.

W komunikacie nie podano jak zestrzelono samolot i jaką bronią. Na mocy porozumienia ZSRR i ChRL, zatajono przed światem szczegóły tych działań bojowych. Motywowano to koniecznością ukrycia możliwości bojowych nowego ubrojenia - przeciwlotniczych zestawów rakietowych. O głównych bohaterach tamtych dni w ZSRR zapomniano. Pamięta o nich ChRL, ostatnio, rezerwista generał major artylerii Wiktor Dmitrijewicz Slusar, był gościem honorowym w ambasadzie ChRL w Biołorusi.

O nowych możliwościach ZSRR w zakresie zwalczania środków napadu powietrznego, opinia publiczna miała dowiedzieć się 1 maja 1960 roku po zestrzeleniu samolotu U-2. Była to już inna oprawa, na niebie ZSRR, od początku do końca sprzętem bojowym i rękami radzieckich przeciwlotników.

Wracając do dalszej historii walk dywizjonów rakietowych w ChRL, należy podkreślić, że w ciągu 10 lat, oficerowie i żołnierze z 2. dywizjonu rakietowego zestrzelił kolejne cztery samoloty rozpoznawcze, w tym trzy samoloty U-2, które uznawano za najbardziej zaawansowane samoloty zwiadowcze w tym czasie.

W dniu 6 czerwca 1964 roku, chińskie Ministerstwo Obrony Narodowej wydał rozkaz o nadaniu tytułu honorowego "Bohaterski Dywizjon" dla 2. dywizjonu rakietowego. Natomiast w dniu 23 lipca 1964 roku przewodniczący Mao Zedong [4], w ramach szczególnego wyróżnienia, spotkał się z oficerami i żołnierzami 2. dywizjonu rakietowego. Na tym spotkaniu Yue Zhenhua wystąpił w randze starszego pułkownika.

Podobno, gdy pojawiły się pierwsze samoloty U-2 nad ChRL, przewodniczący Mao wysłuchał raportu Yue i miał powiedzieć: “Dodamy kolejną gwiazdę na jego pagony za każdy zestrzelony przez niego samolot.” W efekcie, po raz pierwszy w historii Wojsk Obrony Powietrznej ChRL, dowódcą dywizjonu był oficer w randze pułkownika.

Dopiero w 35 rocznicę powstania Chińskiej Republiki Ludowej, podano do publicznej wiadomości informacje o sukcesach bojowych 2. dywizjonu rakietowego i jego dowódcy Yue Zhenhua.

Co dalej z projektem “Diamond Lil” Centralnej Agencji Wywiadowczej USA? Program zakończył się około 1964 roku, kiedy pojawiły się objawy zmęczenia materiału w elementach skrzydeł RB-57D. Samoloty zostały wycofane do USA i zastąpione przez cztery samoloty Lockheed U-2, z których wszystkie zostały zestrzelone w trakcie operacji nad ChRL.

[ Do spisu treści ]


  • [1] - PZR - przeciwlotniczy zestaw rakietowy.
  • [2] - Wiktor Dmitrijewicz Slusar - urodził się w 1922 roku na Ukrainie. W 1941 ukończył szkołe artylerii przeciwlotniczej. Po wojnie służył w 1. Armii PWO. Skończył akademię, dowodził pułkiem, brygadą i dywizją. W 1980 roku, będąc zastępcą dowódcy 2. Samodzielnej Armii PWO, odchodzi do rezerwy w stopniu generała majora artylerii.
  • [3] - Republika Chińska - zwyczajowo zwana, od nazwy wyspy, Tajwanem.
  • [4] - Mao Zedong - chiński przywódca komunistyczny, od 1943 do 1976 r. Przewodniczący Komitetu Politycznego Komunistycznej Partii Chin.